Wpis z mikrobloga

Kiedyś, w chwili słabości, chciałem napisać do dominy która chciała daniny ale opamiętałem się w porę. Nie mam nic przeciwko płaceniu, ale mam wrażenie, że większość tego typu domin po prostu wyczuły łatwy zarobek a ja chciałbym aby ktoś czul satysfakcje z mojego cierpienia... jakkolwiek to nie brzmi

#femdom #bdsm #nocnazmiana
  • 6
  • Odpowiedz
@haosik Szczerze mnie i interesuje, co zachodzi w głowie osoby płacącej jakiejś losowej lasce kasę. Ja rozumiem, jakbym coś z tego miała, nie wiem że mnie owa bije, wyzywa, wiąże, łaskocze, czy co tam się jeszcze robi - mało ważne. Ale to nie ma sensu żadnego. Już serio jak miałabym wydać kasę na taki cel to wolałabym dostać coś w zamian.

A jak mnie kręci przelewanie kasy w moim odczuciu ładnym dziewczynom,
  • Odpowiedz
  • 3
@Ziom166: Chodzi uczucie przynależności do kogoś... to są dziwne tematy dla kogoś kto nie jest w klimacie bdsm. Nie chodzi tu przeważnie o lateks ani inne seksowne ciuchy a bardziej o to, że możesz czasem wyłączyć myślenie i oddać się temu co chce druga strona. Twoje problemy stają się wtedy mniej ważne i jesteś szczęśliwy/a. Ale to chyba działa w ten sposób tylko na masochistów.
  • Odpowiedz
@haosik Ale ja to rozumiem, bo sama mam swój kink. Ale o ile rozumiem tą zależność przy jakiejś interakcji, tak nie rozumiem ich po prostu przy przelewaniu kasy xD
  • Odpowiedz
  • 0
@Ziom166: fetysz upokarzania? + to że ciężko znaleźć taka relacje niekomercyjną... no i wiesz czasem są chwile słabości. Dominujących kobiet jest bardzo mało.
  • Odpowiedz
Dominujących kobiet jest bardzo mało.


@haosik: Patrząc na twittera i wysyp 19-letnich Królowych Findomu, wrzucających zdjęcia kilkunastu banknotów 20 PLN jako dowód daniny... to chyba nie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
/s
  • Odpowiedz