Wpis z mikrobloga

Na grupie Programista na Swoim zobaczyłem post mówiący o tym, że KiS i US twierdzą, że przy sprzedaży auta, które wykorzystujemy w działalności i nie jest jako ŚT musimy zapłacić VAT. Czy ktoś wie coś więcej na ten temat? Jeżeli tak to odliczanie 50% vatu na ryczałcie nie ma totalnie sensu, bo np na paliwie zaoszczędzimy powiedzmy 1k, a przy sprzedaży auta będzie do zwrotu znacznie więcej

#b2b #programista15k #ksiegowosc #jdg #dzialalnoscgospodarcza
  • 23
@JaTobieTyMi: Ten post na grupie to bzdury. Prywatne auto (nie wprowadzone do środków trwałych, nie amortyzowane) sprzedajesz na umowę jak osoba prywatna - bez faktury (VAT) i bez dochodu z działalności (PIT). Tylko nabywca płaci PCC.

Jeśli nie jesteś na ryczałcie to takie prywatne auto korzystniej jednak wprowadzić do środków trwałych, bo więcej wydatków można zaliczyć w koszty (20% vs 75%), a amortyzowany koszt będzie raczej wyższy niż późniejszy dochód ze
@JaTobieTyMi: koszt=20%(Netto-50%vat)
W taki sposób rozliczasz faktury za paliwo?
Wg mojej księżniczki przy użytkowaniu auta w cyklu mieszanym (gdy nie jest środkiem trwałym)przy sprzedaży auta nie płacisz vatu.
Gdyby auto było jako środek trwały to wyliczenie kosztu byłoby korzystniejsze. I wtedy przy pozbywaniu się auta VAT należałoby zwrócić. Podobno można z tego wybrnąć przekazując auto w darowiźnie członkowi najbliższej rodziny.
Jak pisze głupoty to prośba o poprawienie
edit
Jak ktoś nie
@JaTobieTyMi: daj link do tego posta, zobaczymy ktos tam taki "yntelygentny"
tam na tej grupce jest tylu nieudaczników podatkowych że nie wiem jak zostali programistami, skoro podstawowych zasad podatków nie są w stanie przyswoić. Może o podatkach nic nie ma stackoverflow...