Wpis z mikrobloga

  • 0
@Gatobravo można było kupić miejsca na trybuny. Były nawet całe dwa na jakieś 2 dni przed tą impreza. Reszta niby wykupiona. A na żywo 1/4 zapełniona.
  • Odpowiedz
@wypalony:
podejrzewam, że bilety zostały sprzedane po zawyżonych cenach do spółek skarbu państwa, żeby na papierze wyglądało, że nie była to impreza za miliard złotych dla dwudziestu osób. Dzięki temu wykażą jakiś tam przychód oraz udowodnią, że było tak duże zainteresowanie, że aż biletów brakło.
  • Odpowiedz
@deizzy98 tak jest zrobione. Kupujesz na cały dzień (albo część w zależności od sportu) i miejsce jest zajęte na cały ten czas. Nawet gdy pójdziesz tylko na jeden mecz, np. naszej reprezentacji to już kibice innych krajów nie będa mogli wejść na swoje. Większość biletów jest właśnie takimi mini-karnetami. Z jednej strony spoko ale z drugiej to mega słabe właśnie.
  • Odpowiedz