Wpis z mikrobloga

@Prim0: @Nie_bede_mial_zony @wezsepigulke @duzeelobenc
warto mieć zawsze parę fizycznych złotówek w kieszeni, zwłaszcza na pipidówie, kilka razy byłem świadkiem jak przez brak żywej gotówki turysta miał problem zeby kupić np zimny napoj w sklepie w czasie upału na mojej wsi bo akurat terminal nie działał. Najlepsza akcja była jak kiedyś zimą(miejscowość turystyczna) gość #!$%@?ł się w rów ze śniegiem i biegał po tutejszych rolnikach szukając kogoś zeby go wyciągnąć ciągnikiem i
@odislaw: Ogólnie mam, tak z 50zł w portfelu leży. Kwestia czy mam ze sobą portfel. Jak w końcu gdzieś jadę wypocząć to obowiązkowo biorę gotówkę do nerki. To jest trochę inna sytuacja niż życie codzienne i kupowanie ziemniaka.
Jak mnie #!$%@?ą ci karciarze i zagarkowicze. Hehehe jestem taki nowoczesny i zapłacę zegarkiem za ziemniaczki. Ojej coś płatność nie chce przejść. Ojej spróbuję drugą kartą. #!$%@? przyłóż najlepiej xDDD

Żeby 5 zł nie mieć w portfelu to już trzeba być ociężałym umysłowo.


@Nie_bede_mial_zony: zegarek Witaj, zegarek #!$%@? #pdk
@Nie_bede_mial_zony: nosze ze soba zawsze conajmniej pare stowek a i tak zawsze place karta, a wiesz czemu? bo jak sobie pojde do takiej żabki to mnie na wejscie wita karta "Jak wynika z komunikatu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) prawo nie nakłada na sprzedawcę konieczności posiadania reszty do wydania, a uiszczenie zapłaty w odpowiedni sposób jest obowiązkiem kupującego." no to sory ale wolę raz na 10 lat trafić na terminal
@artiom143 mi się raz nawet w Carrefour trafiło. A z głośników zamiast informować, że mają problem z terminalami to jakaś gówno muzyka leciała. Nie ma co, jakąś stówkę czy dwie zawsze warto mieć przy sobie.
@Nie_bede_mial_zony: nie miałem w rękach gotówki od kilku lat, nie pamiętam czy kiedykolwiek nie działała mi karta - a dokładniej płatność telefonem. Bo tak, nie noszę że sobą nawet portfela z fizyczną kartą, bo po co mam to robić?