Wpis z mikrobloga

Mieszkając w Krakowie, człowiek nawet nie wiedział że jakieś igrzyska mają być. Reklama, marketing to chyba jakiś szeptany był.


@PlanetHell: jak dla mnie to specjalnie tak było, bo w krk nikt tych gównoigrzysk nie chce
@PlanetHell No zależy w jakiej części miasta mieszkasz, ja mieszkając na Krowodrzej Górce i nie jeżdżąc komunikacja miejska, bo akurat na przystankach były plakaty z reklamami igrzysk, w ogóle bym nie zauważył bym tych pseudo igrzysk. Nie odczułem też żadnych utrudnień.