Wpis z mikrobloga

Boje się wziąć escitalopram. Już od pół roku przekładam wzięcie pierwszej dawki. Jak ma dojść do wzięcia pierwszej dawki to dostaje mocnego lęku i strachu. Ogólnie mam chyba jakiś zespół lękowy bo przy różnych sytuacjach szczególnie czegoś nowego albo zmiany czegoś to mam lęk.

Ale generalnie to mam pytanie, czy jest się czego obawiać przy początkowej dawce przez tydzień/dwa 5mg escitalopramu a później 10mg?
#przegryw #blackpill #ocd #depresja #fobiaspoleczna #ssri #psychologia #psychiatria
  • 12
  • Odpowiedz
@tylkoponsfw: 10, po około dwóch tygodniach jak ręką odjął zaczęło być "dobrze". W trakcie tych 2 tygodni nie nadawałem się do życia. O pracy nie było mowy. Każdy oczywiście reaguje inaczej. Bonus: w trakcie brania (kilka lat), musiałem pilnować czy brane o odpowiedniej porze (rano) i czy po posiłku - odstępstwo skutkowało średnim samopoczuciem.
  • Odpowiedz
  • 0
@tylkoponsfw ja dzisiaj drugi dzień na tym... Nigdy wcześniej nie brałem żadnych leków, też się bałem (i nadal boję) że mnie zetnie. Mam brać 10mg rano ale nie wiem czy przed, czy po śniadaniu i jadę na pałe. Jak na razie nic mi nie jest, może trochę ręce się trzęsą bardziej
  • Odpowiedz
  • 0
@zblazowany_ nie że będę miał #!$%@?, tylko że będę miał zjazd czy nasilenie objawów... #!$%@?, może użyłem złego słowa, obawiam się skutków ubocznych któraś mogą wystąpić przez pierwsze 2-3 tygodnie
  • Odpowiedz
@tylkoponsfw: jak @lkjp wspomniał, każdy reaguje inaczej. Ja mogę tylko powiedzieć, że gdyby nie ten lek to bym prawdopodobnie już bym tutaj nie pisał, bo przygotowywałem wszystko wokół siebie "na wypadek gdyby miało mnie zabraknąć".

U mnie skutek uboczny polegał na "wyrzutach energii". Siedzisz spokojnie i nagle czujesz taki jakby przechodzący prąd przez ciało w kierunku głowy. Ale było to dość przyjemne uczucie, szczególnie po kilku miesiącach solidnej depresji.
  • Odpowiedz