Wpis z mikrobloga

#nieruchomosci #zakazprowizji #ekonomia

Bycie pośrednikiem to branie hajsu za to ze ktoś nie umie obsłużyć Internetu.

Kto zazwyczaj sprzedaje mieszkania? Boomerzy i inne stare dziady, osoby które są na bakier z Internetem i nowoczesnymi metodami szukania klientów na mieszkanie.
Więc taki POTĘŻNY i PRZYDATNY pośrednik może pomóc, załatwi wszystko, wystawi na OLX, zdjęcia porobi, miło. A ty kupujący płać prowizję za to że ktoś nie umie sobie poradzić w dzisiejszych czasach xD "Bo on już podpisał umowę i nie może poza pośrednikiem sprzedać mieszkania"

  • 2
  • Odpowiedz
@Mikuz: nie do końca tak jest. Pośrednik ma najwięcej sensu przy sprzedaży/wynajmie z rynku wtórnego. Właściciel nie musi wystawiać ogłoszeń, odbierać telefonów, umawiać spotkań i nie musi brać wolnego z pracy, żeby pokazać komuś mieszkanie. To robi pośrednik i również jest plus dla zainteresowanych, bo w ciągu jednego dnia mogą sobie ustawić ponad 5 spotkań. Ale wiadomo, trzeba wtedy mieć wiedzą o mieszkaniu.

Przy sprzedaży z rynku pierwotnego pośrednik nie ma
  • Odpowiedz
  • 0
@SlepyBazant Tu się zgodzę jak kiedyś oglądałem mieszkanie to pasowała mi godzina 18. Szczerze jakbym sam sprzedawał nie chciało by mi się co parę dni umawiać z kimś.
  • Odpowiedz