Wpis z mikrobloga

Do wszystkich piszących o tym, że 99,99 procent ofiar przemocy domowej w rodzinie - polecam bardzo głośną historię z czasów pandemii, kiedy to mężczyzna uległ wypadkowi podczas zabawy w zbyt małym pokoju.
Co zrobiła wtedy jego partnerka? Zwyzywała go od najgorszych (nie będę cytować, bo mi post spadnie) i to chyba nie był pierwszy raz, skoro ich córka zatykała uszy i mówiła do siebie, że tego nie wytrzyma.
Dziecko usłyszało od matki "idź pisz, kur*a", a potem sugestię, by miało napisać "kaleka je*any roz****doli cały dom". Filmik trwa półtora minuty, więc można sobie posłuchać reszty słów.
To chyba przemoc, prawda?

Gdyby mąż tak zrobił żonie na wizji to zostałby na niego wydany wyrok, a babka już dawno byłaby po rozwodzie z orzeczeniem o winie. Tymczasem chłop:

- Żona tego dnia tłumaczyła mi, żebym w domu z tą rolką papieru za bardzo nie szalał, bo zna moją wagę, wie, że zwrotność jest słaba i przeczuwała jak to się może skończyć, a telewizor w pokoju praktycznie nowy, bo raptem druga rata została za niego zapłacona. Nie powinna tak zareagować, ale w nerwach tak czasem jest. Przede wszystkim filmik nie powinien trafić do sieci".

To tyle w sprawie tego, co mężczyzna może zrobić i robi w obliczu przemocy. Dopóki mu baba noża nie wbije to będzie pośmiewiskiem, gdy się na nią poskarży, albo nikt mu nie uwierzy, bo przecież jest większy.

#pieklokobiet #pieklomezczyzn #dyskryminacjamezczyzn #rozowepaski #niebieskiepaski #przemoc
Shatter - Do wszystkich piszących o tym, że 99,99 procent ofiar przemocy domowej w ro...
  • 62
@Shatter: Ona już ponoć "dostała" za swoje. Czytałem, czy oglądałem gdzieś wywiad z tym polskim Messim, wypowiadał się, że żona przeszła załamanie nerwowe przez jakby nie było słuszny hejt. Właściwie sytuacja ta odmieniła ich życie. Z drugiej strony każdy popełnia błędy, jeżeli są teraz szczęśliwi i nadal razem, to nic nam do tego.