Wpis z mikrobloga

@ContentMarketingExpert: xDDD Wejdź sobie na filmik suma "Beniamin A. zaciera ślady - Czarna szprycha przerywa milczenie", następnie zjedź do końca komentarzy i będziesz miał to. No chyba, że będziesz się zapierał rękami i nogami, żeby nie wyszło, że się tu okropnie zesrałeś?
  • Odpowiedz
@ContentMarketingExpert: Haha, serio niezłe fikoły wykonujesz. Nie będę chodził po żadnych prokuraturach. Dyskusja dotyczy wyśmiania twoich szurowskich zapędów, że wszystko, co widzisz, ma znamiona oszustwa, nieprawdy. Nie ma powodu, żeby wierzyć komuchowi na słowo, ale tu masz czarno na białym, że "komputerowiec" broni się, zrzucając winę na drugą stronę, a nie podważa wiarygodności screenów. Tak, czy siak - poprawiłeś mi humor. Dzięki ;)
  • Odpowiedz
@Omen14: i na co to jest dowod? skad mam wiedziec ze nie fabrykuje wiadomosci ktorych nie ma a to ze pokasowali jesli mogli to co w tym dziwnego?
nie ma to jak niewinni nieswiadomi ludzie na szkolnej pokazujacy palcem kogos kto robi cos zlego XD
  • Odpowiedz
@twardy_kij: Ja nie wiem, czy ktoś fabrykuje wiadomości, czy ich nie fabrykuje. W tym poście odnoszę się wyłącznie do kilku wiadomości Puk z Arentem. Jeśli poświęciłeś choć minutę na przeczytaniu tego, co pisałem i włączeniu filmiku, to powinieneś wiedzieć, że Arent nie podważa wiarygodności screenów, lecz broni się, zwalając winę na drugą stronę. Tylko tyle. Nie wychodzę tutaj poza ten temat.
  • Odpowiedz
@ContentMarketingExpert: Kretynie, umiesz czytać ze zrozumieniem? Właśnie w ostatnim komentarzu skierowanym do ciebie napisałem: "Nie ma powodu, żeby wierzyć komuchowi na słowo". Dlatego też wrzuciłem ci filmik, gdzie druga strona idzie w obronę przerzucania winy, a nie podważania wiarygodności rozmów, a ty dalej swoje. Próbowałeś zabłysnąć, wyśmiewając dużą część ludzi, że wierzą w te konkretne komentarze. Nie wyszło. Zdarza się.
  • Odpowiedz