Wpis z mikrobloga

@seniorwykopek busa kupiłem bo do pracy potrzebowałem.

Ale się zastanawiałem co mógłbym kupić i nie wiem czy nie kupiłbym C5 z końca produkcji 3.0hdi. Ale znając historię tego samochodu to te końcowe już były gorzej wykonane. Oszczędzali na materiałach. Chociaż C5 klepali do 2017 to jeszcze się da kupić w miarę świeżego. Brałem pod uwagę jeszcze jakiegoś mercedesa bo miałem fajnego w203 z automatem. I też bardzo dobrze go wspominam.
@jmuhha wszyscy którzy odpowiedzieli w tym wpisie nie umieją czytać ze zrozumieniem, pytałaś o wygodny samochód a nie o dobre zawieszenie. Każde auto wyprodukowane przez 2010 rokiem będzie mało wygodne bo wtedy jeszcze robili samochody dla niższych ludzi.
Współczesna toyota Yaris ma dużo wyższe fotele od mercedesa S600 z lat 90 i mimo że Mercedes będzie milion razy lepiej tłumił nierówności to facet o wzroście 190cm będzie już musiał się tam garbić
@jmuhha: miałem VAGa, no i fakt fajnie siedział, nisko, ale każdy próg zwalniający czy ubytek to była mordęga a zawieszenie drogie i nietrwałe. Teraz mam Avensis, no i w końcu poczułem co to wygodne zawieszenie i bezawaryjne.
@seniorwykopek miałem dwie sztuki. jeden miał 280 nalotu 2.0 140 koni i jeździłem nim z 20-30kkm, wymieniałem tylko olej. Potem kupiłem 2.2 Biturbo i miał 200 przebiegu. Akurat o tym samochodzie wiedziałem dużo i dopóki jeździł nim 60 letni Niemiec to było okej, ale ja mam nogę trochę cięższa i wyłapałem parę dziur konkretnych to mi puścił siłownik. Tym 2.2 biturbo zrobiłem podobnie około 25kkm. Nie mówię, że to gówno bo uważam