Wpis z mikrobloga

#przegryw #blackpill #itsover #manlet Jeszcze rok temu zamieszczałem na tagu wyzwiska w strone przegrywów oraz pisałem wiele typowo normickich porad jak wyjść z incelizmu. Chciałbym przyznać się do błędu i zaznaczyć, że pisałem to z frustracji oraz poczucia beznadziejności, które odczuwałem. Nie potrafiłem zaakceptować, że jestem przegrywem, którego życie prawdopodobnie nigdy się nie odmieni, wypierałem tą myśl z głowy przez moje posty. Z perspektywny czasu rozumiem, że powinnienem zaakceptować swój los i starać się żyć dobrze mimo wielu wad genetycznych (polineuropatia, niski wzrost, czyli 173cm w kapeluszu, nieatrakcyjna twarz, krzywy kręgłosłup oraz płaskostopie). W dodatku od zawsze miałem problemy z asertywnością oraz umięjetnością stawiania oporu przez co w okresie szkoły podstawowej byłem wielokrotnie prześladowany. Obecnie chodzę do 3 klasy liceum i jest lepiej, ale nadal jestem neurotykiem, który ma lęk społeczny i niską samoocene przez co nie mam żadnych znajomych, a moje życie poległa na ciągłym przesiadywaniem przed kompem. Its over...
  • 6