Aktywne Wpisy
Teuvo +7
ile mieliście lat gdy pierwszy raz byliście pijani?
prawiczek92 +44
Ja idę z nią na sushi a wy zazdrośni #przegryw #przegrywpo30tce #podrywajzwykopem #pokazmorde #gdansk
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
To tak z innej beczki, bo nie wiem czy ktoś z was kiedykolwiek BYŁ na jakimś spotkaniu typu MLM - bo ja na przykład byłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zacznę od małego wstępu, mieliśmy w gronie znajomych takiego dynamiczego oskarka, który miał równie dynamicznego starszego brata, jeżdżącego starym peżotem gościa, który napi3rdalau codziennie 5 postów i 20 relacji ze swoimi dwoma zegarkami na tle innego bannera jakiegoś MLM. Tenże starszy brat wciągnął swojego młodszego w ten świat z zamiarem zrekrutowania też całej paczki (w taki sposób, że starszy będzie miał z dnia na dzień pod sobą 20 młodych jeleni, którzy będą za niego zapi3erdaladź XD)
Przejdźmy do konkretów, przejechałem się kilkukrotnie na różne tego typu eventy, przedział wiekowy bliżej 18-27 a czasem nawet młodsi. Jedno ze spotkań miało miejsce na jakiejś sporej sali w hotelu BB a cały event był pod szyldem #synergy sprzedawali tam jakieś wody czy inne cudo płynno-podobne, które na spotkaniu gość przedstawił jako najlepszy produkt na świecie,
Byłem na też paru spotkaniach z takim starszym gościem z tej samej firmy, w małej ekipie bo nas tam było może z 15, był środek lata i opady słoneczne były okrutne a pomieszczenie było bez klimy, więc tak jak każdy w garniakach, tak ja sobie wziąłem zwykłą koszulę i spodenki do tego by nie umrzeć od ciepła, to dostałem #!$%@? na spotkaniu, że uwaga
Pierwszy raz? Chłopie 5 raz mnie widzisz, ale rozumiem, że nie każdy musi zapamiętywać wyglądu swojego partnera biznesowego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Druga akcja, kumpel pewnego dnia do mnie podekscytowany dzwoni i mówi, że odkrył nowy MLM i możemy być na szczycie piramidy jak się teraz wkręcimy to za rok własny jacht. Pytam zatem, no dobra, ale co tym razem miałbym ludziom (głównie rodzinie xD) wciskać?
A no wodę w butelkach foliowych, odpornych na promieniowanie XD
Tutaj przepraszam, ale nie zapamiętałem nazwy tego MLM
Trzecia akcja, pewnego dnia mój dynamiczny kumpel znów do mnie dzwoni, że ma dla mnie perełkę technologiczną z działu MLM.
Mianowicie szedł na spotkanie z dwoma gościami, którzy mieli go przyjąć do marketingu polegającego na tym, że podpinasz swój komputer do sieci i udostępniasz jakiś tam % swojej przestrzeni dyskowej.
Warunkiem jest ciągła praca takiego komputera i dostęp do internetu, bo to miejsce jest udostępniane wielkim korporacjom by przechowywali tam swoje dane, a Ty zależnie od ilości GB udostępnionego miejsca dostajesz co miesiąc hajs, brzmi pięknie prawda?
Kumpla tak zbałamucili, że wziął chwilę wcześniej 2500zł kredytu na tę "inwestycje, która się przecież zaraz i tak zwróci" i gdy się z nim spotkałem rok później i zapytałem o zyski z tego "jego biznesu" to mi tylko przybitym głosem powiedział, że nadal spłaca kredyt... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bonusowa 4 akcja dla wytrwałych. Miałem w firmie gościa który bawił się w MLM od lat, oczywiście selfie w garniturze ze złączonymi palcami, hastagi takie jak biznes, samorozwój - no wiesz o co chodzi. Pewnego dnia na luźno rozmawiamy sobie o śmieszkowych sytuacjach z życia i opowiedział mi, jak w pewnej firmie bodajże w Norwegii pracował jako konserwator maszyn i jakiś BHPowiec czy inna osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo zapomniała zrobić akurat jemu jakiegoś corocznego przeszkolenia z zakresu bezpieczeństwa w pracy.
Gość miał lekko nasrane w nachy, bo brakowało tylko podpisu mojego kumpla, a raport trzeba zdać na już więc podszedł z typową bajerą że hehe no nie robiłem Ci bo Ty i tak wszystko umiesz xD Kumpel szedł w zaparte i mówi że on nie podpisuje nic bo nie miał tego szkolenia i basta.
Finalnie wyszło tak, że kumpel mu mówi, że ok, nie będę Ci robił problemów, podpiszę ale jak Ty kupisz ode mnie pakiet DuoLife za 450zł XD
życie życie, jest nombelommm ~~XD
@7XEN:
I to pięknie podsumowuje na jakich ludziach żerują te wszystkie piramidy - biednych, niezaradnych czy w trudnej sytuacji życiowej.
@7XEN: no dobra a jak z tym jachtem macie go czy nie
@7XEN: Aha, fajnie, że ktoś to przypomniał. Strona na screenie obecnie zmieniona, ale na innych stronach jest wciąż ten opis.
@7XEN: Przede wszystkim rozwój osobisty, który jest pełen sekciarzy od lat, a to jest identyfikator mlmu odkąd jest w Polsce (czyli od początku lat 90), tu połączony z altmedem pochodzenia rosyjskiego.
@smk666: przede wszystkim - naiwnych i łatwowiernych. No i przy tym chciwych szybkiej fortuny.
Miał taki klaserek z fiolkami i np.: jakiś numerek mówił że pachnie tak jak HUGO BOSS, tylko kosztuje 20% ceny. Latał z tym po znajomych. Niby mu
1. Już w liceum jakiś znajomy, którego zakwalifikowałbym jako na pograniczu upośledzenia intelektualnego, namawiał mnie na jakiś MLM związany z wykupowaniem reklam w Internecie. Kupujesz jakiś pakiet, a później zarabiasz od każdego kliknięcia, więc możesz sam klikać w te reklamy. No ale gdzie sens? Skoro firma sprzedaje mi banery i to pewny zysk to po co im ja? "Nieważne, to działa, zobacz - zdjęcie pliku pieniędzy".
@slapdash:
No właśnie to nawet nie jest fortuna dla człowieka z poukładanym życiem i przyzwoitą pracą. W kontekście wpisu - jeżeli ktoś musi się zadłużać aby kupić sprzęt za 2500 zł to raczej do tej grupy nie należy, bo należąc do niej takie kwoty planuje się z bieżących wydatków, ostatecznie z oszczędności a nie w raty czy na
Jak rozumiem mlm polega na jakiejś pracy i można do tego prszytąpić, nie robić nic i nic nie stracić.
@Tytanowy: żeby przystąpić już musisz zapłacic.
@smk666: jest to wizja fortuny. Dochód pasywny, jachty, ferrari, te klimaty :)