Wpis z mikrobloga

Tak naprawdę wojenka między #playstation a #xbox w tej generacji nie powinna dotyczyć tego czy lepsze jest #ps5 czy #xboxseriesx tylko czy lepszy jest Dualsense czy konsola Microsoftu.

Smutne jest to, ze Microsoft stwierdził, że ich pad jest właściwie idealny od wersji 360 i od tego czasu mamy tylko kosmetyczne zmiany wyglądu a sam pad funkcjonalnie jest przestarzałym złomem który nie powinien kosztować - nawet bez promocji - więcej jak 150 zł. Przecież to badziewie nie ma nawet żyroskopu a na konsoli w przypadku celowania to jest game changer.

#gry #takaprawda #konsole
josedra52 - Tak naprawdę wojenka między #playstation a #xbox w tej generacji nie powi...

źródło: PlayStation-5-DualSense-vs-Xbox-Series-X-Controller-1200x675-1-695x391

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
@josedra52: dla mnie żyroskop jest kompletnie niepotrzebny, tylko mnie irytuje. A co do reszty ficzerów dual sensa, to największą różnicą którą zauważałem to głośniczek, efekty pluskania w Astro itd, no ale głównie gram na słuchawkach więc dla mnie to bez znaczenia. Za co mogę pochwalić dual sensa to ergonomia, wreszcie Sony dogoniło Microsoft pod tym względem.
  • Odpowiedz
@josedra52: Ja nie wiem jak można gadać, że pad od xboxa jest lepszy xD Trzeba być głupim, albo ultrasem xboxa. To jest oszukiwanie samego siebie.
Poza zajebista ergonomią to nic kompletnie nie oferuje. Na dodatek jest droższy jeśli doliczysz akumulator co jest w ogóle dla mnie nie pojęte.

W dual sense już nawet ten mikrofon robi robotę i nie potrzeba headsetu, żeby z kimś pogadać. Żyroskop to game changer jak się
  • Odpowiedz