Wpis z mikrobloga

@jaxonxst: To se ne wrati.

Typ przez minutę siedzi mu na tyłku i to dosłownie niemal ocierając kołem, a bez najmniejszego problemu jeszcze lecą kontry po ich błędach i bolidy nadal suną nie martwiąc się #!$%@? temperaturami wszystkiego i brudnym powietrzem, pióropuszami wody przez które nic nie widać, a do tego miejsca tyle, że by się obok kolejne dwa bolidy zmieściły.

Gdzie popełniliśmy błąd, że F1 poszła w tę stronę? (