Wpis z mikrobloga

  • 18
@graf_zero: @xede @affairz no tak, ale jego biznes i on tym dysponował, więc idzie na jego konto.
Mnie to ciekawi czy ta kasa nie była gdzieś wyprowadzona. Palikot to jednak cwaniaczek, więc o siebie na pewno zadbał
  • Odpowiedz
@card_man: przepierdzielil ja po prostu, byly sklepy, pozamykane, wino ostatnio od niego mozna bylo za smieszne pieniadze kupic, ogolnie slaby temat wyszedl, inwestycyjnie dno i 3 m mulu
  • Odpowiedz
Te jego alkohole były dla nikogo. Łycha droga, za tę cenę można było dostać lepszą, wódka ciekawostka bo za taką cenę mamy lepsze trunki
  • Odpowiedz
  • 21
@PanProgramista: ja też się nie łapię, pamiętam, że były jakieś alembiki, beczki palikota, jakieś tokeny #!$%@? muje, wojewódzki i widać, że kicha z tego wyszła. W skrócie: zebrał kasę, a teraz ma problem z obsłużeniem zadłużenia. A w tym filmiku masz więcej:
card_man - @PanProgramista: ja też się nie łapię, pamiętam, że były jakieś alembiki, ...
  • Odpowiedz
Te jego alkohole były dla nikogo. Łycha droga, za tę cenę można było dostać lepszą, wódka ciekawostka bo za taką cenę mamy lepsze trunki


@szmichal: @opewnieJerzy @Pandzior @card_man Alkohole były tylko przykrywką dla de facto piramidy finansowej. Nie wiadomo czy od początku to planowali, ale whisky była droga (choć jakość kiepska) bo to miało uzasadniać inwestowanie w jej beczki, jak w papiery wartościowe nabierające z czasem wartości. Być może biznes się
  • Odpowiedz
@opewnieJerzy: a tam. Browary kraftowe się rozwijają. Sprzedaż alkoholi z segmentu premium też idzie w górę. Tu problemem był stosunek ceny do jakości oraz marketing z #!$%@?
  • Odpowiedz