Są na nurcie Wisły wciąż samochodowe promy. Pierwszy znajduje się już za Zatorem w Okleśnej/Przewozie. Niedaleko stąd natomiast w miejscowości Miejsce największe wiślańskie "wiślisko".
Operator, gdy widział, że jeden samochód się spóźnił o pół minuty, zatrzymał i zawrócił. Zrobiłem mu miejsce i popłynęliśmy razem. Są dwa tory na pokładzie dla dwóch aut. Jest to prom dolnolinowy z liną rozciągniętą pod wodą. Kurs tym promem kosztuje zaledwie 4 zł. Co jest bardzo niską ceną w porównaniu z innymi promami na nurcie tej rzeki. Po drodze spróbowaliśmy jeszcze dwóch. Niestety prom wiślany w Opatowcu po zbudowaniu mostu w Nowym Korczynie okazał się nierentowny i przeniósł... na Mazury. Płynąłem nim 2 lata temu. To był wyjątkowy górnolinowy w skali Europy prom, gdyż startował ze wschodu jeszcze w wodach nurtu Dunajca a dopływał do brzegu już na nurcie Wisły. Z góry widać było zawsze łączenie wód o dwóch różnych kolorach.
Od 25 lat korzystam z takiego promu przeprawiając się na Wiśle z Janowca do Kazimierza Dolnego i z powrotem (inaczej trzeba nadrabiać drogi przez Puławy). Kiedyś jeszcze sam rowerem, teraz częściej z rodziną właśnie autem. Wczoraj z kolei widziałem taką przeprawę przez Jezioro Czchowskie (prom podobny, dystans dużo krótszy niż przez Wisłę). Fajna sprawa :)
@Pannoramix interesujące, zawsze postrzegałem promy jako coś upierdliwego marnujących czas na takich lokalizacjach. Nigdy nie mogłem dopatrzeć się jakiegoś piękna w tym xD
Przeprawiałem się kiedyś promem w Karczewie pod Warszawą. Trafiliśmy tam zupełnie z przypadku - Google Maps sugerował to jako jedną z tras, więc stwierdziliśmy, że to brzmi jak fajna przygoda. Oczywiście, wyszło dłużej i drożej, niż mostem, ale zyskaliśmy miłe wspomnienia. Coś mi się kojarzy, że kosztowało nas to 7zł w 2020.
Dziwne uczucie, gdy wjeżdżasz samochodem na te szyny i masz świadomość, że nie jest to część lądu, nie jest niczym
@Pannoramix: w Radio Kraków 10 sierpnia będzie reportaż na temat przepraw promowych na Wiśle i trudnościach jakie brak mostu generuje dla mieszkańców wsi nadwiślańskich
współczuje normikom, którzy są z rocznika podobnego do tych dziewczynek i wychowały się na fagacie xD, powodzenia na rynku matrymonialnym #tinder #famemma #p0lka
Zapraszam do drugiego odcinka miesięcznej podróży przez Polskę śladem Wisły. Od ujścia Przemszy po Dunajec
Operator, gdy widział, że jeden samochód się spóźnił o pół minuty, zatrzymał i zawrócił. Zrobiłem mu miejsce i popłynęliśmy razem. Są dwa tory na pokładzie dla dwóch aut. Jest to prom dolnolinowy z liną rozciągniętą pod wodą. Kurs tym promem kosztuje zaledwie 4 zł. Co jest bardzo niską ceną w porównaniu z innymi promami na nurcie tej rzeki. Po drodze spróbowaliśmy jeszcze dwóch. Niestety prom wiślany w Opatowcu po zbudowaniu mostu w Nowym Korczynie okazał się nierentowny i przeniósł... na Mazury. Płynąłem nim 2 lata temu. To był wyjątkowy górnolinowy w skali Europy prom, gdyż startował ze wschodu jeszcze w wodach nurtu Dunajca a dopływał do brzegu już na nurcie Wisły. Z góry widać było zawsze łączenie wód o dwóch różnych kolorach.
Kochajmy promy rzeczne. Tak szybko odchodzą.
#pannoramixtrip #polskanaprzelaj #podrozepopolsce #gdziekawostki #statki #malopolska
Pamiętam lata gdzie stan wody był jeszcze niższy i prom stawał na mieliźnie
Dziwne uczucie, gdy wjeżdżasz samochodem na te szyny i masz świadomość, że nie jest to część lądu, nie jest niczym
przed skawino i przed liszkami