Aktywne Wpisy
#pracbaza
Klęska urodzaju.
Wygrałem rekrutację w firmie A. Dostałem ofertę. Przyjąłem ale na wypowiedzeniu (3 m-ce), krótko po jej przyjęciu dostałem zaproszenie w firmie B do rozmowy w sprawie pracy w fajniejszym zakresie, w większej firmie, z lepszymi opiniami na GW i w ogóle. Poszedłem pogadać, bo co mi szkodzi. Rzuciłem jeszcze większy hajs niż przyjąłem w A i tyle. No i po około miesiącu od przyjęcia oferty A, firma B złożyła
Klęska urodzaju.
Wygrałem rekrutację w firmie A. Dostałem ofertę. Przyjąłem ale na wypowiedzeniu (3 m-ce), krótko po jej przyjęciu dostałem zaproszenie w firmie B do rozmowy w sprawie pracy w fajniejszym zakresie, w większej firmie, z lepszymi opiniami na GW i w ogóle. Poszedłem pogadać, bo co mi szkodzi. Rzuciłem jeszcze większy hajs niż przyjąłem w A i tyle. No i po około miesiącu od przyjęcia oferty A, firma B złożyła
Fennrir +38
Niezła #patodeweloperka w #katowice przebijająca chyba nawet wrocławskie nadbudówki: trzykondygnacyjna nadbudowa stanowiąca połowę wysokości budynku. Kamienice są w ewidencji, ale konserwator najwyraźniej problemu nie widzi, co innego gdyby szaraczek chciał wymienić okna, wtedy już by była "ingerencja w wygląd zabytku". IMO powinien być bezwzględny zakaz nadbudowywania zabytkowych kamienic (z jedynymi dopuszczalnymi wyjątkami w celu odtworzenia oryginalnej wysokości czy wyrównania pierzei), bo to co się dzieje w ostatnich latach to jest kompletna patologia.
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Na 5kg wiśni dałem 1.5l wody, 1.5kg cukru oraz paczkę drożdży winiarskich. Wiśnie ważyłem przed drylowaniem. Dziś po dwóch tygodniach całość przelałem przez sitko i wlałem do czystej bańki.
I kurde nie dość że mało słodkie to jeszcze mało czuć tymi wiśniami tak jakby za dużo wody.
#winiarstwo #winodomowejroboty
Opcje masz takie:
- dorzucić wiśni, tylko już bez wody
- dorzucić trochę suszu z hibiskusa. Da Ci trochę kwaskowatości, smaku, koloru. Uratujesz.
- kupić sok wiśniowy tłoczony (NFC) i dolać.
@Zawodowy_Janusz Ten hibiskus brzmi fajnie.
Teraz całość ma jakieś 6 litrów, dosypie mu 250g cukru rozmieszanego w pół szklanki wody i na dniach dodam tego hibiskusa. Dobry pomysł czy jakoś to zmodyfikować?
Tak na przyszłość to ile dodawać wody, cukru, macie jakieś sprawdzone przepisy?
@K-S-: Nie rozpuszczaj w wodzie, tylko bezpośrednio w winie.
@K-S-: Na przyszłość to raz - polecam w trochę więcej wiśni się zaopatrzyć, dwa - koniecznie nie drylować, trzy - nie dodawać ani grama wody, cztery - drożdże
@K-S-: @pawel_qweewq_1212
Bo to debile bez wiedzy piszą. Syndrom beduina się włącza, babcia, dziadek dodawał wody byle było więcej i taniej to tak trza robić. A gówno! Będą Ci pieprzyć kocopoły o rozcieńczaniu kwasów a w życiu porządnego wina nie pili.
Nawet jak wino za kwaśne to można nie dość, ze zbić kwas na kilka sposobów to jeszcze tak zaprojektować wino, by
Przyznam że mnie zaskoczyliście, w poprzednich latach dodawałem wody ale bardzo mało bo robiłem w takim słoiku i tamto wino wychodziło bardzo intensywne. A teraz kupiłem sobie porządne naczynie i chciałem zaszaleć.
Co do ilości wiśni to więcej nie wyczaruje. Ale będę miał białe i czerwone winogrono, rok temu było jakieś 50kg więc jeszcze z tym będę działał.
Mam jeszcze jedno pytanie. Co sądzicie o tych plastikowych wiaderkach do
Jest jeszcze gorzej, jak firma chcę zrobić sobie reklamę to wkleja takie poradniki. Taki sklep daje zlecenie na 50 poradników i wszystko jest pisane przez jedną osobę. Dziś piszesz o remontach, na drugi dzień o tym jaki samochód kupić a później jak przewijać dzieci. Całość ma być napisana tak byś kupił daną rzecz. A później jeszcze robi się tak by to wyświetlało się jako
@K-S-: Do fermentacji w miazdze, czy nawet samego soku są świetne. Łatwo utrzymać w czystości, łatwo mieszać, łatwo pozbyć się owoców. Po fermentacji do balonu, bo trzymać w nich nie polecam ze względu na niską szczelność, co przy fermentacji nie ma znaczenia akurat.
Po drugie szkoda roboty bo nawet jak chcesz jak najkrócej z pestkami trzymać, to wystarczy po 1-2 dniach wyjąć pestki które pięknie opadną na dno, po trzecie - jak masz 5 kg to się możesz bawić. Wydryluj 80 czy 100 kg wiśni jak ja co rocznie robię :)
Jakie to są ilości? Małe. Żebyś chociaż poczuł niestrawność od tego mitycznego kwasu pruskiego musiał byś NA RAZ (kluczowe) zjeść i dobrze