[D.....n]

#ksiazki #ksiazka #czytajzwykopem Cześć. Zauważyłem że część książek które mam od kilku lat ma takie jakby brudne okładki nie wiem jak to nazwać bo to nie jest brud do końca ale wydaje mi się że jak je biore do ręki to są delikatnie kleiste. Jakoś źle o nie dbam? Stoją lub leżą na regale i raz w miesiącu je wyciągam by wyczyścić wszystko z kurzu

[janciopan]

@Desmodan: Też coś takiego mam u starych książek które po prostu mają gorszą jakość. Jakieś książki naukowe z twardą okładką są praktycznie niezniszczalne, a te tańsze się rozlatują okładki żółkną, nawet jakby się trochę kleiły (?)

[D.....n]

@janciopan: Tak tak kartki też dosyć szybko pożółkły

[moll]

@Desmodan: przecierasz na sucho, czy wilgotno?

[D.....n]

@moll: Na sucho ściereczką

[winda_orbitalna]

@Desmodan: to efekt zbyt dużej wilgotności w miejscu przechowywania książek. Taki sam efekt uzyskasz przecierając książkę z kurzu na mokro. Jeśli książki nie są zamknięte w szafie/witrynie to poza osuszaniem powietrza niewiele zrobisz.

[moll]

@Desmodan: hmmm... Jaki poziom wilgotności powietrza? Bo Tico opisujesz to grzyb od wilgoci

[D.....n]

@moll: Nie wiem xD Taki normalny jak to w domu

[Oo-oO]

@Desmodan: nawet plastik po jakimś czasie - np wystawiony na słońce - traci swój pierwotny kształt i może dawać taki efekt "klejenia się", wszystko zależy od materiału. Jeśli żółkną to może być też efekt dymu (palisz w mieszkaniu/domu?), albo znów słońca itd. W bibliotekach i muzeach kontroluje się warunki właśnie z tych powodów :)

[D.....n]

@Oo-oO: Rodzice dużo pałą ale od rana wali w nie słońce więc pewnie toe