Aktywne Wpisy
ish_waw +428
barber-barberski +50
Czy w dużych Polskich miastach to jest normalne, że w Ciepłe dni w częściach wspólnych są sami ukraińcy? W sensie Polacy zjeżdżają na wieś do siebie, a w jakichś parkach, na mieście nie słychać polskiego języka? Nie wiem ostatnio tak, źle było podczas pandemii ( ͡° ͜ʖ ͡°) kurna widzisz osobę w swoim wieku na mieście i na 90% w weekend to ukrainiec. Szczerze to pierdziele płacić gruby
Zależy to od szerokości obręczy, szerokości opony (nie napisałeś jaką masz), od wagi rowerzysty + ew. dodatkowy bagaż, od terenu, po którym się głównie poruszasz, od tego, czy używasz dętek, czy jeździsz na tubelessie...