Wpis z mikrobloga

@18031983: potwierdzam. U mnie obecnie jest problem, bo dzieci idą do szkoły w nowej lokalizacji od września, a ja dopiero sufity podwieszane zacząłem robić XD. W tym miesiącu jest tyle prac zaplanowanych że niema szansa żeby to się udało.

Ostatnie pół roku to jest taki stres, że mam ochotę sam się w kaftan zapakować i zamknąć w pokoju bez klamek.
  • Odpowiedz
@adrianna-: Niekoniecznie, wszystko zależy od tego jaka jest bryła domu jak również z jakiej strony są te okna. Jeśli ma się możliwośc, warto jest nie robić okien od strony północnej.
  • Odpowiedz
@18031983: Jak masz więcej okien w ścianie jak ściany to po każdej zimie będziesz musiał do sanatorium jechać. Tylko nie wiem, czy będzie Cię stać.
  • Odpowiedz
Budowanie domu w PL to jest jakaś abstrakcja...


@18031983: dokładnie- użeranie się z urzędnikami, sklepami gdzie nic nigdy nie ma i wszystko na zamówienie za pół roku, majstrami gdzie każdy wie lepiej a najlepiej jakbyś od razu mu zaplacil i nie narzekał. Do tego trzeba się znać na wszystkim bo każdy tylko patrzy jak cię oszukać.
  • Odpowiedz
  • 7
Sorry, nie dam rady wszystkim na wszystko odpisać. W wielkim skrócie dla mnie największym problemem było zderzenie się z brakiem wewnętrznej komunikacji w urzędach i instytucjach na etapie projektu/pozwolenia. Człowiek jest odbijany od urzędu do urzędu jak piłeczka i zostaje pośrednikiem urzędowym dosłownie. Po drugie polski rynek materiałów bud. Grube katalogi od wszystkiego na ladach ale dostępność tylko kilku schodzących materiałów. Wszelkie inne wybory skutkują oczekiwaniem w miesiącach. Po trzecie ciężko znaleźć
  • Odpowiedz