Wpis z mikrobloga

Ostatnio nawiedziły nas intensywne deszcze. RCB wysyłało alerty o zagrożeniu podtopieniami.

Również na Wyspach obecne lato należy do najbardziej mokrych w historii notowań.

W Słowenii obecnie sytuacja jest opłakana. Kto śledzi wydarzenia z kraju i ze świata, z pewnością widział już skutki trwającej powodzi, która nawiedziła ten kraj.

Nie każdy doświadczył na własnej skórze tego żywiołu. To dobrze. Ja miałem okazję oglądać go z bliska, więc podzielę się kilkoma zdjęciami sprzed ok. 10 lat, które udało mi się wygrzebać z dysku.

Niewiarygodne, ile wody musi się nazbierać, żeby doszło do takiej katastrofy. Gdybym nie widział tego sam, na własne oczy, nie umiałbym sobie tego wyobrazić.

Rzeka z dnia na dzień, a właściwie z godziny na godzinę, wraz z napływającą falą, ma kilkakrotnie szersze koryto, jej głębokość też rośnie o kilka metrów, a do tego wszystkiego trzeba jeszcze dodać, że sam przepływ wody na sekundę (inaczej: prędkość nurtu) wzrasta znacząco i to on jest chyba głównym czynnikiem niszczącym.

Na początek - ścieżka rowerowa biegnąca wzdłuż rzeki, która podczas powodzi stała się jej częścią. Na drugim zdjęciu już po kulminacyjnej fali - dużo niższy poziom lustra wody, ale wciąż daleko wykraczający poza standardową głębokość.

W następnych ujęciach - jedna z głównych ulic miasta - rano jeszcze wciąż miejscami sucha, w okolicach południa - kilkanaście, może nawet kilkadziesiąt centymetrów wody.

---
36/x
Tag do obserwowania/czarnolistowania: #bzdecior
Znajdziesz mnie też na YT/TT/IG/FB pod hasłem "bzdecior".
#natura #powodz #geografia #nysa #przyroda #zywiol #ciekawostki #ciekawostka
bzdecior - Ostatnio nawiedziły nas intensywne deszcze. RCB wysyłało alerty o zagrożen...

źródło: collage_powódź

Pobierz
  • Odpowiedz