Wpis z mikrobloga

@rales: Polski już nie ma z nami. Miała fajny pogrzeb.
Już nie mogę się doczekać, aż maski opadną i już po nowym roku (a może i wcześniej) Konfa ogłosi "kompromisową" koalicję z PiSem. Memcen będzie robić wyrwane z kontekstu fikołki, bełkocząc coś o obniżaniu podatków, a Bosak przybije piątkę z Kowalskim i Ziobro, bo przecież "polska strong!".
smutne, ze lewicy PSL, PL2050 i PO tak naprawdę nie zależy na odsunięciu PIS od władzy. Gdyby tak było, to widząc takie wyniki startowaliby razem. A tak po prostu ida po miejsca w sejmie i ciepłe posadki na kolejne lata, gdzie będą mogli sobie #!$%@? jaki to PiS jest zły, a oni maja związane ręce.


@apee: głosy w koalicjach się nie sumują. Wyborcy PSLu nie zagłosują na koalicję, która ma w
  • 4
smutne, ze lewicy PSL, PL2050 i PO tak naprawdę nie zależy na odsunięciu PIS od władzy. Gdyby tak było, to widząc takie wyniki startowaliby razem. A tak po prostu ida po miejsca w sejmie i ciepłe posadki na kolejne lata, gdzie będą mogli sobie #!$%@? jaki to PiS jest zły, a oni maja związane ręce.


@apee: Wydaje się, że mamy do czynienia z bardziej złożonym problemem. Stworzenie jednej wspólnej listy może
  • 2
@damienbudzik: Choć faktycznie wyborcy PSLu mogą nie chcieć zagłosować na koalicję, w której znajdzie się Lewica, tak myślę, że wyborcy Lewicy nie mieliby problemu z zagłosowaniem na wspólną koalicję, w której jest PSL (ew. margines z nich zostałby w domu, ale na pewno nie poszedłby oddać głosu na inną partię, bo miałby do wyboru tylko PiS lub Konfę)