Wpis z mikrobloga

Niejednokrotnie w kontekście problemów w USA pojawia się kwestia Kalifornii, takich problemów jak bezdomność, narkomania, wysokie ceny. Klasycznie fani pszymbiorczości za stan rzeczy obwiniają demokratów. #!$%@?ąc od tego, że demokraci nie są żadną lewicą, po prostu czasami dostrzegają, że niewiedzialna ręka molestuje i jej dotyk boli przez całe życie to problemy obecne w Kalifornii to nie jest kwestia jednego czy dwóch rządów.

Problemy wychodzą nie raz po dekadach czego przykładem jest najgorszy prezydent w historii USA (do ktorego zaraz z resztą wróce w kontekście Kalifornii), czyli zbrodniarz Ronald R. Zbrodnie tej kreatury można by wypisywać i wypisywać, ale przejdę do tego co ten wyznawca ręki spowodował w kwestii banków. Jego deregulacja przepisów i mianowanie szefem FED ex kochanka Ayn Rand Alana Greenspana przyczyniła się najpierw do powstania niepoliczalnej ilości instrumentów finansowych, których działanie z definicji nie miało być zrozumiałe dla klienta, następnie do wylobbowania regulacji korzystnych dla banków, a na sam koniec kryzysu w 2008. Jak widać nie jest to kwestia paru lat, jak widzą to fani pszetszembjorcuw.

I adekwatnie z Kalifornią, gdzie przez cały XX wiek demokratyczni gubernatorzy byli u wladzy 12 lat, pozostałe lata to rządy republikanów. Republikanie, jako najbardziej oddani fani dotyku ręki robili dobrze kapitalowi, choćby w kwestii budownictwa, gdzie budowano w taki sposob, aby wielką przestrzen zapełnić tak, aby mogło w niej zamieszkać jak najmniej ludzi prowadząc do wzrostu cen gruntów i najmu. Kapitalista bowiem maksymalizuje zysk w sposób dla siebie optymalny. Na przykład kapitalista oligopolistyczny jak firma ubezpieczeniowa maksymalizuje go w drodze zmowy cenowej, bo liczba graczy na tym rynku przez próg wejścia jest znikoma. Firmy z branży budownictwa mieszkalnego nie chcą więc spełnić potrzeb społecznych, zależy im tylko i wyłącznie na własnym zysku. A najlepszą sytuacją dla takiego kapitalisty jest brak nieruchomości. Efekty to dzisiejsze chore ceny nieruchomości w Kalifornii, które prowadzą min. do bezdomności, bo wiele osób, co jest bezdomna pracuje, ale nie stać ich na najem a co dopiero własną nieruchomosć.

W kwestii narkomanii i bezdomności to wraca kwestia miernoty Ronalda, który zanim postanowił zostać najgorszym prezydentem USA to został najgorszym gubernatorem w historii USA, a zarazem najbardziej oddanym pomagieriem innego zbrodniarza - Richarda N. Ronald wierzący z boski dotyk ręki postanowił zlikwidować stanowe szpitale psychiatrycznie, oddając ten sektor wolnemu ryneczkowi. Efektem tego była rzesza narkomanów i ludzi chorych psychicznie, która trafiła na ulicę. Jeśli chodzi o narkotyki to trzeba pamiętać, że gubernatorem Ronald był w czasach wojny w Wietnamie. Ronald zasłynął z pacyfikacji protestów przeciwko tej wojnie a masa osób, którym kapitał w imię interesów np. Bell Helicopter Textron chciał zmarnować życie/zdrowie/psychikę wolała wybrać drogę narkomanii.

Te wszystkie chore decyzję fanów pszybjorczosci doprowadziły do tego, że teraz na ulicach Kalifornii jest masa bezdomnych, narkomanów czy że ludzi na nic nie stać. No ale jako, że ostatnimi laty rządzą demokracji to fani pszebjorcuw są zdania, że to wina mitycznych lewaków. Kapitalizm bowiem się uda, kiedyś musi...
#antykapitalizm #konfederacja #bekazprawakow #bekazlibka #polityka
  • 27
@ibilon
Jedni sami nazywają siebie lewica, innych ktoś nazywa lewicą, a to ciągle partie i ruchy wychylone w prawo.
W przypadku ZSRR prawdziwa lewica była po przeciwnej stronie i byli nazywani lewakami. Orwell w ,,Folwarku zwierzęcym" już krytykował totalitaryzm w ZSRR. On nie krytykował komunizmu jako prawak/faszysta, czy jak wy sobie to myślicie, tylko jako lewak/socjalista.
Amerykańscy Demokraci nie są lewicą, w Korei Północnej nie ma lewicy, w Związku Radzieckim nie było lewicy, to kurde w końcu kto jest tą prawdziwą lewicą?


@ibilon: Demokraci na amerykańskie, bardzo niskie standardy (dzięki kapitalistycznej propagande jak np. walka z próba wprowadzenia państwowego ubezpieczenia etc) mogą być nazywani lewicą, mimo, że tak naprawdę są co najwyżej bardzo leciutko lewicujacy z paroma wyjątkami jak Sanders. Zakladając jednak, że są lewicą to wciąż
dzięki czemu mieszkań brakuje


@TheKirghizLight: skoro brakuje i jest to interes to czemu firma czy organiazcja non-profit czy grupa ludzi nie wybuduje tych mieszkań? Może dlatego że po prostu nie ma miejsca i Ci ludzie nie powinni mieszkać w Berlinie? Jakby było ich mniej to by nie brakowało.

Bo oczywiście mieszkanie dla każdego ale no nie takie w mieście 50tys mieszkańców tylko koniecznie w stolicy.
skoro brakuje i jest to interes to czemu firma czy organiazcja non-profit czy grupa ludzi nie wybuduje tych mieszkań? Może dlatego że po prostu nie ma miejsca i Ci ludzie nie powinni mieszkać w Berlinie? Jakby było ich mniej to by nie brakowało.


@ToTrocheBardziejSkomplikowane: Spokojna głowa. Jak jest miejsce, żeby budować jak niegdyś w Kalifornii to wystarczy budować tak, aby zmieścić jak najmniej ludzi. Kapitał sobie zawsze poradzi :)

Co do
@Bordomir: Gromadzić? Czyli w kontekście USA odziedziczyć po dziadku kolonizatorze, a rozmnożyć, mając zazwyczaj jeszcze potężny kapitał społeczny to naprawdę każdy potrafi. Na przykład nasz ś.p. geniusz, doktor wizjoner z milionami po tatusiu z niewiadomych źródeł i koneksjami tatusia jak prezes Volkswagena czy specsłużby (KOMUNISTYCZNE!!!1) w Polsce. I co geniusz wymyślił? Dostarczanie Volkswagenów dla polskiej policji. No ja bym na to nie wpadł. Naprawdę geniusz, wizjoner. To trzeba być wybitną jednostką,
@TheKirghizLight: przecież dla takiej firmy ziemia też droższa jest w Berlinie, to co specjalnie stwierdzają sobie a zapłacę wiecej ale przynajmniej proletariat będzie musiał się gnieździć w małych drogich mieszkanaich?

Czy jednak chodzi o dostępność wykwalifikowanych pracowników czy infrastrukturę?

Ja już Ci napisałem że w pełni popieram aby miasta czy organiacje którym zależy na społecznym mieszkalnictwie budowały tanie mieszkania o ile to nie jest tak że pasożytuje to na tych którzy
przecież dla takiej firmy ziemia też droższa jest w Berlinie, to co specjalnie stwierdzają sobie a zapłacę wiecej ale przynajmniej proletariat będzie musiał się gnieździć w małych drogich mieszkanaich?


@ToTrocheBardziejSkomplikowane: W Berlinie masowo mieszkania skupowały fundusze, po to, żeby kreować warunki gry. Wystarczy ogarnąć większość podaży. Masz kapitał i działasz. A potem racjonalizujesz w społeczeństwie swoje wizjonerstwo. Oczywiście o tym jakie skutki ma to dla społeczeństwa to nie mówmy...

Ja już
rzeczywiście, obrzydliwe. Po śmierci majątek powinien przechodzić na własność państwa. Nienawidzę ludzi, którzy zostawiają coś swoim dzieciom. Wszyscy powinniśmy zaczynać tak, jak ten co ma najgorzej. Abortowani.


@Bordomir: Jaki majatek? Kolonizacyjny majątek nalezy traktować, że nigdy nie powstał. Powinno się w USA/Europie zachodniej zastosować coś na wzór formuły Radbrucha, a więc uznać, że prawo, ktore pogwałca podstawowe normy moralne nie istnieje, a tym samym większość majątkow w USA nigdy nie powstała,