Wpis z mikrobloga

Mirki i Miruny mam coś dobrego: moja różowa 30+, całe życie na wsi, a nie zdawała sobie sprawy, że jajko to de facto kurzy okres (ʘʘ)
  • 7
  • Odpowiedz
  • 0
Że ty też? Jajeczko niezapłodnione wylatuje. Ssaki są żyworodne, więc zapłodnione zostaję. Ptaki są jajorodne,więc wszystkie wylatują. Niezapłodnione najczęściej, a jak jest kogut, to z tego jajeczka mogą być pisklaki.
  • Odpowiedz