Wpis z mikrobloga

#logikarozowychpaskow Ci z pod tagu "przegryw" to myślą, że związek z kobietą jest taki zajebisty, nie ma samotności, są ciągle motylki w brzuchu i jest zajebiście bo ciągle sex...

No nie, niestety tak nie jest, kobieta po jakimś czasie potrafi się znudzić facetem nawet, jeżeli jest w związku małżeńskim, sex tylko wtedy kiedy ona chce, nawet w małżeństwie oboje potrafią być samotni, nie wiem skąd się wzięło przekonanie, że będąc z kimś nie można być samotnym itd, mam wrażenie, że oni mają jakiś wypaczony obraz związku z reklam i seriali skoro pełno par żyje monotonią życia codziennego!

#zwiazki #rozowepaski #heheszki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #niebieskiepaski #milosc
  • 54
sex tylko wtedy kiedy ona chce


@wakxam: to tylko swiadczy o facecie, ktory ignorowal red flagi przed malzenstwem. Jak kobieta dochodzi do etapu, ze nie patrzy na potrzeby meza to jest to ewidentnie zle dobranie i moze komus brakuje odwagi na powazne rozmowy i decyzje

No i najwazniejsze, jak szukalo sie sensu zycia w partnerce, bo samemu nie potrafilo sie zyc ze soba to taki obraz jest normalny. Partner ma nas
@Katiee: Masz bardzo niedojrzałe myślenie, niebezpieczne nawet, jeśli jesteś dorosła. To, że po pewnym czasie w związku, po latach np. ludzie trochę się od siebie oddalają, miewają rozkminki, że czują się samotni, że już nie jest tak jak dawniej, jest zjawiskiem zupełnie normalnym. Życie trwa wiele, wiele lat. Małżeństwo- kilkadziesiąt, jeśli tylko ludzie się nie poddadzą. To, że już nie ma niebywałych emocji z początkowych lat związku, nie jest żadną podstawą,
nie wiem skąd się wzięło przekonanie, że będąc z kimś nie można być samotnym itd, mam wrażenie, że oni mają jakiś wypaczony obraz związku z reklam i seriali


@wakxam: Albo ty.

Skupiasz się tylko na seksie, motylkach.
Małżeństwo to nie jest pańszczyzna i musi być coś odrobione. Jest to wspólna podróż przez życie, z wszelkimi uciążliwościami, jakie ono niesie, ale też radościami.
Każdy ma prawo do swojej prywatności, chwili ciszy i
@Echo225: Nie to Ty masz niebezpieczne myślenie skoro uważasz ze po latach to normalne że człowiek czuje się samotny w związku.
Jeżeli kogoś kochasz to pomimo lat dalej Ci zalezy na tej osobie i dalej jesteście sobie bliscy, nie mówię tu o tych wszystkich wodotryskach któe są na początku jak chodzenie ciągle za rączke i ciągłe buziaczki, ale mam na myśli np okazywanie wsparcia. Jeżeli po latach związku czujesz się samotnie
@Katiee: Oczywiście, że zależy na drugiej osobie ale jesteś bardzo naiwna, albo jeszcze bardzo młoda, myśląc, że człowiek nie czuje się nigdy samotny, nawet będąc w udanym, spokojnym i stabilnym związku. Poczucie osamotnienia nie oznacza, że z małżonkiem nie można porozmawiać, ale nie oznacza też, że małżonek rozumie i że od tej rozmowy osamotnienie zniknie. Jedyne co Cię ratuje w Twojej wypowiedzi to fakt, iż piszesz, że "starałabyś się" drugiej stronie
@Katiee: Dokładnie. Jak są dzieci, to trzeba być odpowiedzialnym. Jako starsza koleżanka (tak podejrzewam) napiszę Ci, że w wieloletnim związku, udanym i szczęśliwym też bywa się samotnym, a los nie raz kusi, że na zewnątrz jest więcej zrozumienia. Życie nie jest łatwe, a we dwoje czasem nawet trudniejsze, niż w pojedynkę. Ale trzeba się umieć wznieść wyżej, niż wyłączne uszczęśliwianie własnego ego- można zyskać wtedy coś większego- szczęście, spokój i radość
@czuczupikczu: To nie jest tak, jak napisałeś, że red flagi przed związkiem. Owszem, część przed, ale w większości przypadków to jest niewłaściwe postępowanie już w związku, niewłaściwe prowadzenie go. Ale to jest temat rzeka, dlaczego kobiety z czasem mniej chcą się kochać w stabilnych związkach, można znaleźć takie informacje w necie i starać się temu zapobiegać już od początku związku.