Wpis z mikrobloga

Ktoś nienormalny przerabiał te dane jak mu wyszło, że Grecy pracują najwięcej w Europie XD Chyba, że do czasu pracy wliczymy sjestę.


@mickpl: a wystarczy pojechać na wakacje i pójść do tej samej knajpy rano i wieczorem. Zobaczysz wtedy 2 razy w ciągu dnia tego samego kelnera ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Oni już zarabiają na naszym poziomie, a ceny mają wyższe, więc nawet leniwy Grek musi pracować
@Rinter: żeby jeszcze ktos to liczył. Masz tu na umowie ryczałt (bez ktorego ta pensja nawet za 8h bylaby smieszna) i rób od świtu do ostatniego saszy na budowie. A potem siadaj do kompa i ich rozliczaj.
@6182: no ja wiem, sam na budowie przepracowałem 3 miesiące i po tym czasie miałem zamiar zaje*ać mojego kierownika budowy, PMa albo szefa firmy. Dziwię się że jeszcze ktoś tego nie zrobił szczerze mówiąc. Spierdzieliłem z tej patologii jak najdalej. Parę razy spotkaliśmy się po studiach z ziomkami i tylko jeden twierdził że pracuje po 8h i fajrant - a i tak reszta mu nie wierzyła XD No ale to było
@Metylo: z racji, że mam w excelu zapisane takie rzeczy i normalny etat to sprawdziłem sobie zeszły rok i wychodzi mi 1728 godzin + 254 nadgodzin = 1982 rocznie. Urlop w całości wykorzystany, więc nawet gdyby nie liczyć nadgodzin to nadal daleko do <1400h. Cała Polska musiałaby mieć 4-dniowy tydzień pracy chyba.
wydajność pracy liczy się nie ilością wyprodukowanych dóbr ale ile te rzeczy są warte.


@dqdq1: to nie #!$%@?, ze niemiec w tym czasie wczesniej wstaje i madrzej rusza lopata. Tylko urodzil sie w lepszym miejscu i czasie.
@Metylo: zawsze mnie zastanawia jak to jest liczone.
w IT/CH masz godzinną siestę/niepłatną przerwę obiadową ludzie gniją w pracy 9-18.
W PL 8-16 z wlicoznymi jakimiś przerwami obiadowymi i sajonara.

#!$%@? 8h to chyba najbardziej pracowity makaroniarz w kraju pracuje.


@Flypho: w firmach it i nie tylko normalnie ludzie #!$%@?ą 9-18.
sklepy/restauracje to jak sobie grafik ułożą zależy gdzie ale często jest to jakiś self employed tak na prawdę czy
@Metylo To są po prostu dane pokazujące gdzie kobiety pracują na czesc etatu. Na zachodzie po urodzeniu dziecka kobieta często idzie na część etatu a u nas albo rezygnuje z pracy albo wraca do normalnego etatu stąd też wysoka średnia na pracującego.
@Metylo: Tylko nie dajcie sobie wmówić ze chodzi o produktywność.
Chodzi o kolonizację, o wspieranie swojego przemysłu a nie kupowanie obcych marek, o eksport dóbr poza granicę czyli w skrócie o POWIĘKSZANIE SWOJEJ GOSPODARKI.
Matematyka jest tu prosta. Im większy worek pieniędzy i im mniejsze społeczeństwo tym więcej jest pieniędzy do podziału.
Eksport powiększa worek a kupowanie obcych marek w obcym sklepie pomniejsza zasobność worka.
Oczywiście eksportować można towary ale też