Wpis z mikrobloga

Finansowanie i w ogóle dopuszczanie procedury in vitro to państwowa legitymizacja cuckoldztwa. Dosłownie facet w takiej sytuacji wychowuje dziecko swojej żony i innego faceta. Nie jestem w stanie zrozumieć jak bardzo trzeba nie mieć szacunku do siebie, żeby się na to godzić. Ale to tylko początek problemu.

Pomijając już kwestie czysto etyczne oraz biologiczne (nie znamy do końca skutków zapłodnienia in vitro, zwłaszcza dla kolejnych pokoleń), to jest oczywiste, że dziecko wychowujące się w takiej rodzinie będzie się borykało z problemami, które przeniosą na nie niepewny siebie ojciec (można sobie tutaj racjonalizować, że to kwestia zaniżonej samooceny itp., ale bezpłodny mężczyzna, który nie mógł zapłodnić swojej partnerki zawsze będzie czuł się wybrakowany), być może bijący się ciągle z myślami o tym, że to nie jego dziecko oraz bijąca się z podobnymi myślami matka, czego skutkiem może być brak szacunku dla męża/partnera. U obu stron taka sytuacja może generować predyspozycje do zdrady.

Dużo mówi się o tym, że "nie każdy powinien mieć dzieci", bo sytuacja finansowa, bo sytuacja mieszkaniowa itd. Niemniej zdrowa sytuacja rodzinna jest znacznie ważniejsza dla prawidłowego rozwoju dziecka niż te czynniki, a w rodzinie z dziećmi z in vitro jest ona z definicji problematyczna. To właśnie tacy ludzie nie powinni mieć dzieci, bo ryzyko jest zbyt duże, a jeżeli już, to powinny być to dzieci z adopcji. Wtedy sytuacja będzie dużo zdrowsza.

#4konserwy #cuckold #niepopularnaopinia #neuropa
  • 13
@blehblehbleh: Ty nie masz pojęcia o czym piszesz. Wiele par decyduje się na in vitro bo ma problem z naturalnym zajściem w ciąże. Nie bierze się nasienia z banku, tylko mężczyzna je oddaje, kobiecie pobiera się komórki jajowe, wywołuje się sztuczne zapłodnienie ( In vitro - łac. 'w szkle'), po czym taki zarodek implantuje się kobiecie do macicy.
Dosłownie facet w takiej sytuacji wychowuje dziecko swojej żony


@blehblehbleh: To jeszcze nic. Finansowanie i w ogóle dopuszczanie procedury adopcji to państwowa legitymizacja cuckoldztwa do kwadratu. Dosłownie facet kobieta w takiej sytuacji wychowują dziecko innych ludzi.
@blehblehbleh Co do tej aborcji to już bym wolał invitro, nawet nie ze swojego spustu. Nie raz słyszałem o akcjach gdzie genetyka u dzieci w domach dziecka potrafi przeważyć nad próbą wychowania i wychodzi ci patus, nie ważne jak byś się nie starał