Wpis z mikrobloga

@PanAlbert: Ale po co mam cokolwiek udowadniać? Piszę o doświadczeniach moich rodziców i swoich.

Sytuacja ich skrajnie wyniszczyła- tato wielokrotnie nie mógł dojechać do domu, bo SG/Policja/wojsko nie puszczało, bo było po 22, rodzice stracili dojazd do swoich łąk, pól, dodatkowo zero prywatności, bo SG zajęła na początku przód podwórka na miejsce do obserwacji, potem las, a w dodatku w ciągu ostatnich dwóch lat mieli 0 turystów, więc stracili jedno ze
  • Odpowiedz
@PanAlbert: Obszar jest niewielki. Przecież nie podam dokładnej nazwy wsi... Nic tam teraz nie ma? Jest- płot, który jest regularnie przecinany, pełno patroli policyjnych, trochę pojazdów wojskowych i kamieni rzucanych przez uchodźców.
  • Odpowiedz
Nic tam teraz nie ma? Jest- płot, który jest regularnie przecinany, pełno patroli policyjnych, trochę pojazdów wojskowych i kamieni rzucanych przez uchodźców.


@peszek_leszek: Czy możesz skupić się na swojej wiarygodności i wrzucić tutaj zdjęcia wysiedzianych miejsc z pieluchami, powiedziałaś że masz.
  • Odpowiedz
Ale po co mam cokolwiek udowadniać?


@peszek_leszek: Dobra, wszystko jasne, wszedł troll z wymyśloną historyjką twierdząc, że ma dowody, ale potem się zesrał i jednak nic nie będzie udowadniał.
Takich powinno się banować.
  • Odpowiedz
@peszek_leszek: Wymyślę na szybko podobnie jak TY, przez granicę przechodzili jedynie Afgańscy terroryści, którzy płot wysadzali minami przeciwpancernymi, ale o tym się nie mówi w mediach. Mój tata, zapalony grzybiarz, jeszcze niedawno znajdował mnóstwo wysiedzianych miejsc z porzuconymi moździerzami i granatami produkcji ZSRR raz natknął się nawet na starego BTRa i trzy gry sims. Wysyłał mi zdjęcia ale nic nie muszę udowadniać, zresztą mam nowy telefon i wszystko straciłem tak że
  • Odpowiedz
@darosoldier: Wystarczy spojrzec na jej nazwisko i już wiadomo, że jej myślą przewodnią jest działanie dla dobra Polski. Tacy ludzie to rak który trzeba wyciąć. Zapewnie opłacani przez grupy interesu, podobnie jak Mikki, Machnik, vel Szachtjar, Stokrotka, i cała masa innych. Dla nich bez różnicy, czy Polska byłaby na mapie w obrębie Niemiec, Rosji,czy Izraela. Pluje na nich z najgłębszych zakamarków płwocin z moich płuc. Wartość w czasie wojny oceniam na
  • Odpowiedz
Ale dlaczego Białoruś czy Rosja nie miałaby ściągać nad granice kobiet z dziećmi? Trochę nie rozumiem Twojego toku myślenia.


@BenAli: Nie ma co rozumieć toku myślenia tylko chwilę poświęcić na pozyskanie informacji, możesz sobie zerknąć na zdjęcia i filmy z granicy żeby przekonać się ile jest tam kobiet z dziećmi.
Twoje pytanie powinno brzmieć dlaczego Rosja i Białoruś nie ściąga w większości kobiet z dziećmi?
Na to pytanie postaram Ci się
  • Odpowiedz
@BenAli: bo pan albert to jełop i wyobrażenie sobie innej sytuacji niż szturm na granice RP prowadzony przez napakowanych uzbrojonych imigrantów przekracza jego zdolności poznawcze, dziękuje za uwagę.
  • Odpowiedz
@PanAlbert: ale nie potrzeba dowodów, że wśród nielegalnych nachodźców były matki z dziećmi - przecież na wielu materiałach video, jeszcze z początku zadymy było widać dzieci po drugiej stronie granicy. Ale to nie zmienia faktu, że w przytłaczającej większości to byli młodzi mężczyzni wrogo nastawieni do polski, europy i zachodnich wartości, przybyli tu tylko i wyłacznie skuszeni łatwym życiem w zachodniej europie.
  • Odpowiedz
bo pan albert to jełop i wyobrażenie sobie innej sytuacji niż szturm na granice RP prowadzony przez napakowanych uzbrojonych imigrantów przekracza jego zdolności poznawcze


@mlodygustaw: Za to młody gustaw ma tak wyrobione zdolności poznawcze, że śmiało może wyłączyć myślenie i włączyć film pani holland bo po co mu jakieś nagrania z granicy, jakieś dane statystyczne, to nie dobra jest xD
  • Odpowiedz
  • 2
@PanAlbert Ja jestem w stanie uwierzyć, że jakaś część to kobiety z dziećmi, bo bylem na wczasach w Budapeszcie w '15 czy w którymś roku - w każdym razie wtedy, kiedy w Europie pierwszy raz głośno wybrzmiał problem migrantów. Ale jako, że byłem na wakacjach, to nie czytałem mediów, tylko się bawiłem i nie wiedzialem, co się dzieje. Wracając do Polski przechodziłem przez dworzec Keleti (albo w ogole z niego jechałem, nie
  • Odpowiedz