Wpis z mikrobloga

#vinted kupiłem ostatnio na vinted air podsy za mniej więcej połowę cenę nowych ( zapłaciłem 500 zł ) wystawione jako niby nietrafiony prezent ale oczywiście jako oryginalne itd. Przyszły i jak się szybko okazało są to fejki. Nr seryjne na pudełku zupełnie inne od tych co wykrywa iphone. dodatkowo na pudełku piszę made in USA a nie made in China ( co za dumny Chinczyk musiał to robic ), brak oznaczeń CE na słuchawkach, wgl na słuchawkach na wewnętrznej stronie zamiast Apple pisze Appel XD no generalnie fejury strasznie, wszystko oczywiście zgłosiłem do Vinted itd. I teraz pytanie, czy będę musiał odsyłać te słuchawki na swój koszt? A jeśli tak to z jakiej racji ja mam pokrywać koszty wysyłki skoro zostałem jawnie oszukany i zasadniczo cała sprawa powinna pójść na policję za sprzedaż podróbek?
  • 75
  • Odpowiedz
@chomik3 Też sprzedawałem ubrania, zawsze nowe ale nigdy nie 50% ceny. Mówimy o elektronice, gdzie podrobione jest nawet pudełko. Ubrania łatwiej rozpoznać przez internet.

@Ranger Nie ma zasady, ale sprzęt elektroniczny a tym bardziej słuchawki Apple? Powinna zapalić się lampka ostrzegawcza.

@SpokojnyPan Raz oglądałem używane rzeczy w pewnym sklepie elektronicznym. Podjeżdża pajet z walizką pełna tabletów, iPhonów i słuchawek dr.dre jak wchodziły. Wtedy ogarnąłem gdzie Ci ludzie jeżdżą walizkami w średniej dzielnicy
  • Odpowiedz
ja #!$%@?, co ja czytam w komentarzach, typ zostal oszukany, ale wine przypisuja kupującemu xD


@turbine: tak, kręcimy bekę, bo trzeba być niedorozwiniętym, że takie rzeczy kupować na vinted. Może jeszcze blikiem mu zapłacił?

Tak to jest jak biedak próbuje zadziwić świat, bo nie ma piniędzy, ale chce koniecznie APLA, żeby ludzie widzieli.
  • Odpowiedz
@turbine winę ponosi sprzedający, ale come on, internet nie powstał wczoraj, a wciąż chodzą między nami jelenie klikające lajki dla telefonów z uszkodzoną folijką i sprzęty apple za pół ceny. Spaniałe okazje w tym internecie, spaniałe.
  • Odpowiedz
@Sajden1337: Jak ja nie cierpię tego polactwa... HAHA PATRZCIE JAK GO W #!$%@? ZROBILI CO ZA DEBIL XDDD Gdziekolwiek ktoś nie napisze o tym, że został oszukany to pojawiają się przeszczesliwi Jamusze gotowi napisać, że to wina kupującego a nie oszusta. Niesprawny sprzęt? "A co się za tę cenę spodziewałeś?" Bite auto? "Chcesz nowe to jedz do salonu". Czekam na dzień kiedy społeczeństwo zacznie #!$%@? oszustów, a nie ich ofiary. Kupując
  • Odpowiedz