Wpis z mikrobloga

@youngP: ale przecież zawsze było tak ,że podczas oficjalnej debaty przed wyborami dziennikarz zadawał pytanie i każdy miał jakieś 2 minuty na odpowiedz i ten czas był liczony. Nie wierzę ,że dziennikarze będą tam przerywać i zagłuszać odpowiedzi.
@mambar: ich juz dupki mocno pieką bo wiedzą, że chodzi wprost o ich prace i pieniądze (tak nawiasem kaczynski/kurski swietnie to wymyslil- uczynił z ludzi pracujących w propagandzie zakładnikami propagandy)
@DzonySiara nawet jakby odpowiedział, że chcą wpuszczać imigrantów w liczbie jednego miliona to Kleczek by powiedział żeby nie kłamał i odpowiadał na pytania bo opozycja chce wpuścić ich dwa miliony ¯_(ツ)_/¯ a tak swoją drogą te plansze widziałem na tvp info już milion razy w ostatnich tygodniach. Myślę, że jak ktoś ogląda szczujnia regularnie i z wiarą w przekaz to te nazwiska europosłów wyrecytuje z pamięci w dokładnie takiej kolejności jak na
@DzonySiara: Szczujnię znam tylko z memów i z wykopu, myślałem że Hołecka to sprzedajna ku.wa
ale to już się nie mieści w żadnych ramach i nie mówię nawet o samym "dziennikarstwie"
ale w czasie tej debaty chyba nie będą mogli przerywać odpowiedzi? mam rację?


@mambar: "nie odpowiada pan na pytanie, odbieram panu głos" + ewentualnie "pana czas zostanie przekazany kandydatowi PiS"
Liczę, że tak nie będzie, ale nie zdziwiłbym się za bardzo, gdyby jednak tak było.