Wpis z mikrobloga

#polityka jednego jara pseudo-patriotyzm, innego demokracja, konstytucja i inne wyświechtane hasła - kłócąc i kontrolując obie partie i ich zwolenników nasi drodzy politycy zgarniają całą pulę za naszymi plecami. Stalin też miał Czeke i NKWD, dlaczego wywiad był podzielony na dwie organizacje? Bo zawsze w razie wsypy potencjalni wrogowie musieliby inwigilować i przejmować obie organizacje, a nie tylko jedną (mocno uogólniając, wiadomo że czynników jest więcej). To samo mamy z polską polityką. A szary Nowak dalej myśli że PiS z PO walczy ze sobą zaciekle, a oni przecie dbają razem o swój wspólny interes. A wyprzedawanie polskiego majątku, Hakata, upadający biznes, słaby przemysł zbrojeniowy i stan armii, dziura budżetowa, wałki typu ustawa 1066, roszczenia żydowskie za zbrodnie trzeciej rzeszy/komunistów i życie ponad stan kosztem przyszłych pokoleń to przecież temat drugorzędny, bo przecież ratowanie demokracji i konstytucji brzmi patetyczniej niż reszta problemów. Polacy jak to Polacy, ciągutkę do walki o takie głupoty mamy przecież zaszczepioną od sarmatyzmu jeszcze.