Wpis z mikrobloga

#gory #podroze - wypad na weekend w listopadzie, najchętniej #tatry - jakie trasy na długie wyjście ale bez ryzykownych szlaków, wymagających doświadczenia i kasków? ;-) wiadomo że z Kuźnic i Kasprowy to default, ale może coś alternatywnego?
preferowanie wyjście z miejscówki noclegowej, żeby spróbować uniknąć podróży autem. (albo inne góry z tymi kryteriami?)
  • 28
@DelPierdo: jak lubisz taki klimat to najbardziej polecam Ci schronisko. Jeśli nie to w Kościelisku jest ogromny wybór ale tu już bym wybral coś w swoim budżecie/komforcie, także kwestia mocno osobista.
@emesi: @Xizor @PustyCzlowiek alternatywnei (krócej czasowo) Czerwone Wierchy - (kierunek: Ciemniak-Kopa) co sądzicie?
mniejsze ryzyko zejścia po grubo po zmroku, dzień wcześniej ma padać (pewnie śnieg patrząc na temperatury) i w raczkach mimo wszystko WYDAJE się być równie bezpiecznie (szeroko). jak nie będziemy wbijać na Giewont to trudność raczej mniejsza? (tu też nie byłem)
@DelPierdo: czerwone bez problemów, byle nie schodzić niebieskim z Małołączniaka lub zielonym z Ciemniaka. Szlak z Kopy powinien być ok, ale chyba lepszy jest niebieski z kondrackiej, przy okazji może uda się też zaliczyć Giewont, bo szlak ma południową ekspozycję i może być całkiem ok, choć zaraz po opadach raczej nie, ale to sobie ocenisz na miejscu. A i pamiętaj, że schronisko w Kondratowej aktualnie jest zamknięte z powodu remontu.
@DelPierdo: zależy od warunków, tam problemem jest lawiniaste zbocze, jak będzie tylko trochę posypane śniegiem, to można iść bo lawina nie zejdzie, ale jakieś raczki na pewno będą wskazane, bo miejscami ścieżka jest wąska i jest gdzie polecieć