Wpis z mikrobloga

@Mularski: jak miałem 9 lub 10 lat, to w podstawówce była moda na "kartki z notesików", a szczególną wartość - przy handlu wymiennym - miały te kartki z "Królem Lwem". Pamiętam jak pożyczyłem zeszyt ze swoimi zbiorami 'koledze' z klasy. Nie wiem jak było później naprawdę, bo kolega wyrósł na srogiego patusa, ale kiedy tłumaczył się z nieoddania, to mówił, że jego pijany ojciec przyszedł do domu i zaczął wywalać różne
Z braćmi zbieraliśmy jeszcze tazo z gwiezdnych wojen do takiego zajebistego albumu, a ja już solo Tazo z yu go oh do sarkofagu