Wpis z mikrobloga

kilku utworów które bardzo lubię i tyle, kanie


@PorzeczkowySok: dla mnie za duzo. Kurde ja jednego prostego utworu (Misunderstanding Genesis) nie moge ogarnac z pol roku jak nie dluzej bo sobie utrudniam akordy. No bo techniczne rozciagaczowe rzeczy jak z the Police no to wiadomo nie ma #!$%@? by w tym momnciw zagrac to dokladnie z szybkoscia za malo cwicze. Dobrze ze kucomuzyka mi nie wchodzi bo bym sie pochlastal probujac
@Theo_Y: spróbuj może najpierw nauczyć się standardowymi akordami a potem kombinuj, miałbyś satysfakcji trochę z ukończonego utworu, sam mam większość rzeczy pootwieranych a rzadko kiedy zamykam
a tamte trudne to może kieeedyś

jak ja co się rzuciłem kurcze na trudny instrument bo mi łaziło to od lat, ale zanim to ogarnę na poziomie który by mnie zadowalał to minie dużo czasu, zakładając optymistycznie, że tego nie rzucę
@Theo_Y: skrzypce, kiedyś na wykopu pokazywałem, ale to był kilkutygodniowy epizod jak na nich grałem ze dwa lata temu, potem rzuciłem bo się nigdy nie nauczę i po co mi to, sprzedałem je, a po roku kupiłem kolejne i próbuję, ale to cienkie struny, mało miejsca, bez progów, na słuch dużo ehhh xD
sam utwór nie jest jakiś baaardzo wymagający, ale zakładam, że nauka zajmie mi kilka lat jeśli będę ćwiczył
@baton967: wow nieźle, mnie odrzuciło granie na keyboardzie bo mi nie wychodziło

Pamiętam że pisałeś coś kiedyś o nauce matematyki, też kiedyś się chciałem pouczyć ale zbyt duża prokrastynacja

Mimo tego nie nazwałbym się przegrywem, chociaż za ludźmi nie przepadam lekko mówiąc, pracuje sobie zdalnie przy kompie

W każdym razie imponujące, to co dla jednych jest przegrywem, dla innych może być namiastką wygrywu
@zielonykszak: ale nie wszystko w życiu musi być PO COŚ - przynosić wymierny zysk w postaci zarobionych tokenów z kasynka, fajnie że są ludzie którzy mogą się uczyć czegoś co jest piękne i artystyczne
@baton967: gratuluje ale Ty jesteś nieudacznikiem i pasożytem a on będzie Artystą - jego doświadczenie życiowe będzie pełniejsze od Twojej wegetacji

nie mierzy się człowieka tym ile zarabia pieniędzy - rozumiem że zdzirę z OF też cenisz bardziej jak profesora Politechniki?