Wpis z mikrobloga

Macie jakąś czynność/zajęcie/hobby, które wam się kojarzą z giganormictwem? Dla mnie najbardziej normicką rzeczą jaką można sobie wyobrazić jest jaranie się uniwersami Marvela/DC. Zawsze jak ktoś mówi, że się tym jara, to wyobrażam sobie, że się wychowywał w takiej typowej rodzince klasy średniej podobnej do tej przedstawionej w serialu rodzinka.pl Pewnie gdy taka osoba była dzieckiem to rodzice normalnie ją brali do kina na filmy i miała normalny kontakt z rodzicami, mnie matka brała tylko do kościoła, a ojciec do pracy w polu. Ja jak miałem 10 lat to jakbym się spytał któregoś z rodziców czy pójdzie ze mną do kina, to bym otrzymał odpowiedź, że chyba mnie #!$%@?ło ehhhh
  • 98
@plasq: otóż to, świetnie to ująłeś. Normik ogląda coś po jest na czasie lub popularne i wstyd czegoś nie znać. Tak samo działa ze sportem czy muzyką. Normom obejrzy mecz reprezentacji czy hit El Clasico ale nie będzie analizował meczów, nie zna się na tym. I uważa to za stratę czasu
Obejrzy serial na czasie ale nie będzie wchodził głębiej w strukturę. Kupi czapkę MU czy Barcelony, bo jest modna
@RobieZdrowaZupke: GIGAnormictwo? Jak sama nazwa wskazuje jest to interesowanie się rzeczami najbardziej popularnymi jakie tylko są.

Dla kobiet:
-wyjazdy na wakacje (nie mylić z podróżami, mówimy tu o opalaniu się w Grecji czy na Kanarach)
-najpopularniejsze filmy i seriale
-popowa celebrycka muzyka
-imprezy z koleżankami na których łoją prosecco (żeby udawać damy z wyższych sfer, choć koniec końców i tak się #!$%@?ą jak szpadle tak samo jakby łoiły zwykłą wódę)

Dla
@janciopan jako rozowa nie jestem sobie wyobrazić wyjazdu solo gdzieś za granicę, to proszenie się o kłopoty. Sama odpuściłam festiwal metalowy w Holandii bo się obawiałam o swoje bezpieczeństwo (a metalowcy to najspokojneijsza i najprzyjazniejsza grupa osob)
@RobieZdrowaZupke: trochę przesadzasz. moja rodzinka peel, to jest blokowisko w szarej Polsce średniomiejskiej. Dlaczego się "jaram" (mocne słowa, ale fakt, oglądam z całkiem sporą przyjemnością)? Moje dzieciństwo, to oprócz boiska gry wideo i czasy, kiedy uwe boll był jedyną szansą na ekranizację świata gier wideo, a o dobre adaptacje komiksów też było ciężko (z pominięciem sztampy wide batspidersuperman). Potem przyszły czasy cgi, marvel przetarł szlaki dla filmów widowiskowych z superbohaterami i
@RobieZdrowaZupke:
absolutne giganormictwo w Polsce wśród facetów to interesowanie się piłką nożną - sam do tej grupy należę ;-) po prostu na tyle dużo osób to ogarnia na różnych poziomach, że trudno nazwać takie zainteresowanie czymś wyjątkowym.

"Podróże" to też częsta kategoria, chociaż nie jest ona jakaś negatywna i nie ma co wyśmiewać. Dobrze, że coraz więcej ludzi czuje potrzebę choćby zwiedzenia jakichś innych kultur czy miejsc. Natomiast ciężko uznać "podróże"