Aktywne Wpisy
Mc_Gnoyek +1831
Mirki, proszę was o pomoc.
Dziś, dosłownie półtorej godziny temu w parku jakiś człowiek podszedł do mnie i spryskał mnie ORAZ MOJE 5 MIESIĘCZNE DZIECKO gazem pieprzowym.
Akcja miała miejsce w parku na Kurdwanowie w Krakowie, ok. godz. 18:45.
Nie wiem tak naprawdę co zaszło, nie wiem czemu, nie umiem tego przetworzyć.
Monitoringu prawdopodobnie brak, policja kazała jechać na komisariat zgłosić, jeśli mi się chce.
Synek został zabrany karetką do szpitala ale
Dziś, dosłownie półtorej godziny temu w parku jakiś człowiek podszedł do mnie i spryskał mnie ORAZ MOJE 5 MIESIĘCZNE DZIECKO gazem pieprzowym.
Akcja miała miejsce w parku na Kurdwanowie w Krakowie, ok. godz. 18:45.
Nie wiem tak naprawdę co zaszło, nie wiem czemu, nie umiem tego przetworzyć.
Monitoringu prawdopodobnie brak, policja kazała jechać na komisariat zgłosić, jeśli mi się chce.
Synek został zabrany karetką do szpitala ale
girldoma +426
Pytanie, czy tylko tak dało się rozwiązać tą sytuację?
Więc wyjście najlepsze
@xiv7: samochód to w Polsce większa świętość niż Jan Paweł 2. Nie wolno dotknąć. Lepiej zrobić #!$%@? drogę niż świnte autko ruszyć.
@Morf: Szkoda, że tak nie jest, bo powinno.
@xiv7: ponoć wykonawca zgłaszał sprawę straży miejskiej, ale ci mieli temat w pompie. Zamiast poszukać właściciela, albo odholować auto, włożyli kwita za wycieraczkę.
W sumie nie ma co winić wykonawcy. Terminy gonią, beton gęstnieje... Nikt mu kasy nie odda za straty.
Straż miejska i miasto się nie popisali.
@xiv7: może i podumali, ale uznali że nic nie ryzukują jeśli zrobią jak w projekcie, bo to nie ich odpowiedzialność ( ͡° ͜ʖ ͡°)