Aktywne Wpisy
R2D2_z_Sosnowca +49
Wykop został przejęty przez dwie frakcje. Jedna to hejterzy a druga to spermiarze. Ci pierwsi są kalkami swoich własnych starych. Transformują się w Janusza Polaka tylko jeszcze tego nie zauważyli. Myślą, że ich internetowy hejt różni się czymkolwiek od obrzucania kupą na wszystkiego przez swojego starego. Ci drudzy z kolei realizują swoje fantazje seksualne poprzez ich publiczne uzewnętrznianie. Na nic więcej nie będzie ich nigdy stać. Pozostałe wykopki mogą tylko stać z
cmhqwidget +2
Odwrotna Familiada Sezon 2 cz. 13
Zasady: Masz odpowiedzi, zgadnij jakie jest pytanie. Odpowiedzi, które zawierają motyw, który wygrał w poprzednim tygodniu, będą eliminowane.
Motywy eliminowane w tym tygodniu: spółki skarbu państwa, polityka, Twój stary, słuchanie bajek, droga do przedszkola
Zostaw plusika dla zasięgu!
Nagroda publiczności dla @spiritus:
"w czym Domino miał makao ( ͡° ͜ʖ ͡°)"
Prawidłowe pytanie:
Sport, który nie wymaga biegania
Wygrał/a:
Oj, trudne
Zasady: Masz odpowiedzi, zgadnij jakie jest pytanie. Odpowiedzi, które zawierają motyw, który wygrał w poprzednim tygodniu, będą eliminowane.
Motywy eliminowane w tym tygodniu: spółki skarbu państwa, polityka, Twój stary, słuchanie bajek, droga do przedszkola
Zostaw plusika dla zasięgu!
Nagroda publiczności dla @spiritus:
"w czym Domino miał makao ( ͡° ͜ʖ ͡°)"
Prawidłowe pytanie:
Sport, który nie wymaga biegania
Wygrał/a:
Oj, trudne
-nie tracę kasy bo to drogie
- nie tracę czasu (odsypianie, kac)
- zdrowy sen
-kondycja
- wzmocnienie silnej woli, samooceny
i wiele innych, może to banały ale jakże prawdziwe
#alkoholizm #przegryw
Ale czuje różnice, powróciła konsentracja. Znika mi ciągła zgaga… oraz lepszy sen
W Polsce jest jakaś chora kultura picia. Nie wiem jak w innych krajach, ale tutaj jak nie pijesz do donosisz. Staram się nie pic, bo zauważyłem ze zaczyna to stanowić problem w moim życiu. Trochę tez martwiłem się o swoje zdrowie.
Inni tego nie rozumieją. Myślą ze albo nie pije bo jestem chory albo (większość: podpiera.am)
Bo co można robić po pracy? Zwłaszcza w delegacji?
@sierramikebravo: to jest jedyny prawdziwy minus, cała reszta to jedynie kwestia patologicznego towarzystwa. Jeżeli interesujesz ich tylko jako partner do picia, to nie widzę sensu w utrzymywaniu kontaktu.
Mi generalnie alkohol przestał sprawiać przyjemność. I to naprawdę. Kiedyś wyrzuty serotoniny lub chociaż dopaminy. Teraz czuje się co najwyżej senny, a na następny dzień kac aż do wieczora.
@sierramikebravo: nie mam prawka xD