Wpis z mikrobloga

#przegryw ##!$%@? #smutnazaba

Boje się, że jeśli kiedyś cięzko nieuleczalnie zachoruje, to będę srał pod siebie i wył z bólu nie wiedząc gdzie jestem, bo z jakiegoś powodu, gdy zwierzę domowe się męczy, to można mu ulżyć w cierpieniu. Natomiast człowiek musi się męczyć do końca. Jest to nieludzkie i barbarzyńskie
  • Odpowiedz