Wpis z mikrobloga

#attackontitan #aot #shingekinokyojin #snk #gownowpis #przemyslenia #anime #manga #spoiler

Nie opłaca się tworzyć skomplikowanych i rozbudowanych historii, budować wątków i tropów, które na końcu powinny się zazębić i znaleźć swoje rozwiązanie, bo koniec końców nikogo to nie obchodzi (poza pewną grupą czytelników). Większość ludzi z tego co czytam wśród recenzji 10/10, którzy są zadowoleni z finału są zadowoleni bo: Mikasa pocałowała Erena, wszyscy przeżyli (głównie Levi), emocjonalne zakończenie, ładna animacja. Dosłownie widziałem zdania w stylu "Nie zrozumiałem rozmowy Armina z Erenem, ale scena była bardzo emocjonalna" albo "Nie zrozumiałem finału, bo jest skomplikowany, ale hej, w sumie o to chodzi w AoT". Zaletą dla nich jest zawiłe zakończenie, ponieważ jest.... zawiłe.

Osobiście, gdybym był wydawcą, zrobiłbym to, co właśnie zrobili z finałem: bezpiecznie (nikt nie zginął), spełniające emocjonalne zapotrzebowanie większości odbiorców i (co najważniejsze) zapewniające otwarte drzwi do kontynuacji historii.
  • 11
@Bonwerkz jest to zupełnie słabe zakończenie. SPOILER I nie mówię tutaj o historii, pominę to, że plan Erena był totalnie z dupy bo zapomniał, że zostawił swoją organizacje nazistów na paradis. Same sceny walki były nijakie, brakowało zaskoczenia, brakowało niepewności. Już we wcześniejszych sezonach rozwiązali to lepiej, przede wszystkim jak Zeke kamieniował zwiadowców. Większy dramat i trudny wybór był jak zastanawiali się czy Armin czy Erwin. Armin w ogóle przyjmujący z uśmiechem
  • 10
I czy ktoś wyjaśni o #!$%@? chodziło Ymir?


@demimka: wątek Ymir jest najbardziej chyba bezsensowny w całej serii. 12-latka zniewolona, bita i gwałcona przez swojego oprawcę Fritza w głębi serca tak naprawdę go kochała. Wtf? Co to jest za przekaz? Jakby syndrom sztokholmski nakreślili miałoby to więcej sensu. Albo gdyby Ymir była przy Fritzie tylko dlatego, że kocha swoje córki.

Później w ścieżkach Eren ją wyzwala, ale nie robi tego w
plan Erena był totalnie z dupy bo zapomniał, że zostawił swoją organizacje nazistów na paradis.


@demimka: Ej ej, ale Flocha to Ty szanuj ( ͡º ͜ʖ͡º)

I czy ktoś wyjaśni o #!$%@? chodziło Ymir?


@demimka: Dziewczyna zakochała się w gościu który zaatakował i spalił jej wioskę, zniewolił ją i mieszkańców, odciął im języki, prawdopodobnie zabił jej rodziców i na końcu ją puścił i wysłał za
Zaletą dla nich jest zawiłe zakończenie, ponieważ jest.... zawiłe.


@Bonwerkz: to mnie najbardziej rozbawiło, komendarze typu "nie wiem co się działo ale walki były fajne" XD A potem sie dziwić, że Netflix wydaje kolejne gówno, które bije rekordy oglądalności, albo #!$%@? adaptacje wiedźmina (tam z tego co pamiętam, to fandom poza polskim też uważał to za fajny serial).

Osobiście, gdybym był wydawcą, zrobiłbym to, co właśnie zrobili z finałem: bezpiecznie (nikt
@Bonwerkz mało słyszałeś o kobietach, które zostają przy mężach mimo przemocy domowej? XD akurat to byłem w stanie zrozumieć a to że tak uprościli walki… no można powiedzieć, ze doświadczenie zwiadowców (fajnie pokazali ile na początku popełniali błędów i jak powoli uczyli się walki o nowych narzędzi) a można też powiedzieć że nie chcieli robić finał chapter part 420 part 2137 XD bo to się robiło powoli memem xD
  • 0
mało słyszałeś o kobietach, które zostają przy mężach mimo przemocy domowej?


@kochamschabowe: powiedziałbym, że mało ma to wspólnego z miłością a raczej tresurą, manga wyraźnie podkreśliła, że Ymir kochała Fritza. Nie, że została zmanipulowana by go kochać. Nie, że została zmuszona, ani nie, że nie wiem, była upośledzona czy coś. Po prostu kochała swojego oprawcę. Autentycznie jakiś syndrom sztokholmski albo grooming (miała 12 lata) miałby więcej sensu w tej sytuacji
  • 0
@GeneralX: tak, widziałem to. Jeśli to nie jest najlepszy dowód, że postać Erena została zmieniona to nie wiem co jest. Dosłownie druga po autorze osoba na świecie, która ma największy wgląd w osobowość Erena (a może i nawet większy).