Wpis z mikrobloga

A wiesz, że UE by być bardziej eko, wymyśliła prawo, że nakrętki od butelek mają być mniejsze, przez co będzie sumarycznie z 1% mniej plastiku


@text:
Akurat to nie jest zmiana w imię ekologii, tylko zwyczajna optymalizacja ekonomiczna.

Skrócenie gwintu w butelce, i obniżenie nakrętki wbrew pozorom daje konkretną, niezerową i dającą się bezdyskusyjnie wykazać oszczędność.

Ta szyjka z gwintem w butelce jest najgrubszym miejscem, i procentowo stanowi całkiem sporą część
Akurat to nie jest zmiana w imię ekologii, tylko zwyczajna optymalizacja ekonomiczna.

@RandomowyMirek:
Bzdura, gdyby tak było, to firmy SAME by zaczęły tak robić, a nie po zmianie prawa.

Ta szyjka z gwintem w butelce jest najgrubszym miejscem, i procentowo stanowi całkiem sporą część masy całego plastiku

@RandomowyMirek:
Jest najgrubsza, ale to nadal ułamek wagi butelki. Specjalnie dla ciebie to zważyłem i PET z nakręta waży 34g, bez 33. Czyli
Bzdura, gdyby tak było, to firmy SAME by zaczęły tak robić, a nie po zmianie prawa.


@text:
Ależ oczywiście, że tak robią, i robiły. Preformy do butelek produkowane są z wieloma różnymi gwintami, i tak, rodzaj i rozmiar gwintu ma wpływ na ich cenę. Ta różnica jest niewielka, czasami rzędu pojedynczych procent, ale jest.

Jest najgrubsza, ale to nadal ułamek wagi butelki.


Owszem.

Specjalnie dla ciebie to zważyłem i PET z
Ależ oczywiście, że tak robią, i robiły

@RandomowyMirek:
Taaaak tak robiły, z 50 lat się nic nie zmieniło w tym zakresie, a nagle wszystkie zmałały o 1/3, bo nagle po 50 latach uznano ze tak trzeba. Ty w ogóle czaisz, że się prawo zmieniło?