Wpis z mikrobloga

elektryczne mirki, pomocy.
zapytałbym na elektrodzie ale się cykam. xD
bo prostownik na bank z czarnej listy. ;)
otóż chciałem rano aku podładować, podłączam do aku, następnie do sieci i nic, tylko kontrolka swieci, na żabkach napięcie nie wychodzi żadne.
rozbieram gnoja, i widzę odlutowany drucik. dolutowywuję, i gra.
ale sprawdziłem prostownik miernikiem, i wychodzi z niego napięcie 6V.
nie wiem czy tak ma być. pewnie nie. xD
co więcej, składając go, coś zagrzechotało w środku, zerkam a tam fragment diody 6A10 MIC se leży luzem.
kminię, że ta rozwalona dioda to owe dwa druciki luzem. one były od siebie odgięte/oddalone(chyba?), ja je dopiero do fotki dogiąłem.
ew. wlutuję taką diodę potem, no ale teraz pytanie:
czy trzeba?
czy to konieczne?
czy bez niej to bezpieczne?
czy napięcie wyjściowe zwiększy się, bo bedzie wtedy prawidłowe? tyle pytań...
powtórzę, w tej chwili ładuje się aku, ale wyjściowe napięcie z prostownika to 6V.
chyba mało, co? xD
teraz aku się ładuje, na tym śmiesznym wskaźniku tyle pokazało po podłączeniu. niby jakieś 1.5A
#golebabyzinternetuzadarmo
#elektryka #elektronika #prostownik #akumulator #elektroda
dos_badass - elektryczne mirki, pomocy.
zapytałbym na elektrodzie ale się cykam. xD
b...

źródło: 20231203_182309

Pobierz
  • 31
@dos_badass: prehistoryczna konstrukcja rodem z lat 60 jak diody prostujące były w uj drogie, to dawali trafo z odczepem na środku żeby użyć tylko 2 diod i mieć prostownik 2 połówkowy. Dziś to się załatwia mostkiem gretza i nie trzeba cudacznego trafa.
Na jednej diodzie pracuje tylko połowa użwojenia wtórnego transformatora a cały prostownik pracuje jako połówkowy, pomiar napięcia mógł być zaniżony, bo przez połowę czasu prąd w ogóle nie płynie.
jak diody prostujące były w uj drogie, to dawali trafo z odczepem na środku żeby użyć tylko 2 diod i mieć prostownik 2 połówkowy. Dziś to się załatwia mostkiem gretza i nie trzeba cudacznego trafa.


@wypokowy_expert: eeee, w układzie z 2 diodami mniej mocy tracisz, oszczędzasz na radiatorze.
@zetisdead: ale mówię, że wyraźnie podniosło napięcie aku.
było 12.10V(benzyna 1.4 nie odpalił), teraz jest ponad 13, pod prostownikiem.
ja go tak ładowałem z miesiąc temu. i grało.
inna sprawa, że aku nie najzdrowszy, a i auto zapasowe, więcej stoi niż jeździ.
Kup sobie porządny prostownik, już taki z Lidla będzie lepszy.


@MickM: legit story.
wczoraj w lidlu zatrzymałem się, i oglądałem ten za 299pln. fajny, imo.
https://www.lidl.pl/p/ultimate-speed-prostownik-do-akumulatorow-samochodowych-z-funkcja-wspomagania-rozruchu-ulg-17-a1/p100356355?mktc
ale po prostu kupię se ten za 79cbln. xD
https://www.lidl.pl/p/ultimate-speed-prostownik-do-akumulatorow-z-wyswietlaczem-ulgd-5-0-c1-1-2-120-ah/p100352868
edit: na allegro jest za 59. xD
update xD
sam prostownik generuje teraz całe 5V.
sam aku ma już ok 13.1V(podłączyłem ok 17 po południu)
aku z podpiętym prostownikiem wykazuje 13.7V
rano na bank zagada w aucie. :)
ps. wszystko mierzone miernikiem za 19.99 jenów, czy tam innych pln. xD