Wpis z mikrobloga

128 580,24 - 42,55 = 128 537,69

Dzisiejszy dystans maratonu jest miarą mojej porażki. Wyposażenie miałem przygotowane na zrobienie 100km. Pomysł był prosty: zrobić 100 km w kontrolowanych warunkach. Blisko domu, po 3,5 kilometrowej pętli. Po drodze zostawiłem sobie auto z żarciem i piciem.

Na początku biegło się w miarę dobrze, jednak po 30km nogi chłopa trafiły na złom. Starałem się jeszcze walczyć, myślałem że to kwestia głowy - no ale jednak nie chcąc doznać kontuzji musiałem zejść ze sceny po zrobieniu 42km.
Nadeszła weryfikacja, zbyt lekceważąco podszedłem do tej stówki. Za mało przygotowania!!! No i na pewno nie pomagała też nieodśnieżona droga. Biegłem po wyjeżdżonych autami koleinach - nienaturalnie musiałem stawiać kroki żeby wcelować w nie nogami. Zrobię podejście do setki jak ta biała bladź zniknie. Setko, NA NASTĘPNYCH ZAWODACH CIĘ POKONAM.

FAJNIE. ( ͡ ͜ʖ ͡)

#sztafeta #bieganie #biegajzwykopem

Skrypt | Statystyki
scorp02 - 128 580,24 - 42,55 = 128 537,69

Dzisiejszy dystans maratonu jest miarą moj...

źródło: Screenshot_20231209_125309_Connect

Pobierz
  • 9
@randall: Dzięki, mordechaj () O, jeszcze przypomniałeś że mam do zrobienia wycieczkę do paczkomatu. Polecę jutro. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@abc3 59 godzin. Dzisiaj jeszcze czuję zmęczenie nóg, więc bieganka nie będzie. Ale jakaś skakanka / rower wleci na spokojnie. ( ͡ ͜ʖ ͡)