Wpis z mikrobloga

@kojos 60x60 to ja bym wziął opcję nr 2. Chyba, że masz mocno nierówną powierzchnię to wtedy nr 1 bo na większej ilości kleju będzie lepsza możliwość zgubienia nierówności. Tylko grzebień na podłodze i płytce w tym samym kierunku.
Mam nadzieję że pochwalisz się po robocie ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@kojos: Zależy od podłoża na ile równe. Możesz dać posadzkę klejem na płasko żeby tylko pokryć i płytkę na grzebień 10-12 mm, albo jedno i drugie na grzebień np. 10 mm. Mniejszego bym nie dawał jako pojedynczy grzebień bo wtedy nie będzie kompletnie żadnej regulacji.
  • Odpowiedz
@kojos: jeżeli masz obok tylko jeden pasek do położenia to jakoś wybrniesz. Tam ci się rozeszło, to tu ci się zejdzie. Jak więcej pasków to lipa. Możesz kosić teraz wg tej lini którą poszedłeś, ale wtedy rozjadą się narożniki. Skoro robisz to pierwszy raz, to czemu nie używasz krzyżyków?
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Smarek37 #!$%@? i położyłem od nowa i jest równa ale nadal nie jest to 2mm tylko szerzej bo krzyżyk luźno wchodzi. Przy dociąganiu klinem się rozjeżdża trochę płytka
  • Odpowiedz
@kojos przy klinach fugi lubią się rozjeżdżać. daj przy klinach jeszcze krzyżyki i będzie git. Pilnuj żeby ta linia płytek wzdłuż poziomicy była idealnie prosta, bo jak ją minimalnie skrzywisz to następne rzędy będą coraz gorzej wychodzić
  • Odpowiedz
@kojos: Jak zaczynasz w narożniku do najlepiej przygotować sobie 3 płytki, na rogu + po jednej obok na lewo i prawo, i wtedy dopiero spiąć do kupy. Wtedy masz większą pewność, że ten kąt jest dobrze wyciągnięty. Ja tak zrobiłem i od razu dołożyłem płytkę czwartą pełną, która spina płytki na obu ścianach. Jeśli robisz cały rząd, to dopiero po jakimś czasie dawałem kliny z tej strony, a tak to używałem
  • Odpowiedz