Wpis z mikrobloga

Bajka o pastuszku i smoku - kto pamięta?

Jak to w bajce, król wyznaczył nagrodę za zabicie smoka, i udało się to pastuszkowi. Jednak jakiś złoczyńca zabił pastuszka i powiedział, że to on zabił potwora. Dostał nagrodę i został bohaterem. Ciało pastuszka, porzucone na łące koło kamienia, z czasem rozłożyło się, pozostawiając jedynie kości.

Po latach inny pasterz znalazł długą kość i zrobił z niej fujarkę. Kiedy na niej zagrał, popłynęła opowieść o tym, co tak naprawdę się wydarzyło. Poszedł z nią do króla, aby ten również usłyszał prawdę, która wyszła na jaw.

Pamiętam może ktoś jak ta opowieść się nazywała albo jeszcze lepiej gdzie można ją znaleźć w necie? Pamiętam tylko, że to nie była produkcja polska tylko obcojęzyczna z lektorem, grali tam aktorzy(nie animowana), trwała koło godziny i czasem leciała w tv. Było to w latach 80/90

Ktoś, coś?