[meltdown]

Na poziomie racjonalnym mam wszelkie argumenty, aby przestać pić. Mam świadomość, że alkohol to ładnie opakowana trucizna.

Ale silna wola zwycięża...

#alkoholizm #depresja ##!$%@?

[Melkovva_]

@meltdown: czemu #!$%@?

[TwojHimars]

@meltdown: Potrzebujesz silnej woli by pić?

[meltdown]

@TwojHimars: najwidoczniej, bo już na żadnym innym poziomie się moje picie nie broni

[meltdown]

@Melkovva_: jakoś wydał mi się adekwantny

[debestaa]

@meltdown: ja mam wstręt do alkoholu bo mi się kojarzy z dobrymi czasami które wiem że nie wrócą

[naksu]

@meltdown wyjeb ten etanol do kibla

[debestaa]

@naksu: alkohol tu nie jest przyczyną

[meltdown]

@naksu: mnie by można #!$%@?ć do kibla

[Koobik]

@meltdown #!$%@? jesteś, a nie jakaś odwrócona silna wola, nieźle już Ci się miszo xD

[meltdown]

@Koobik: chodziło mi o to, że wiem już o alkoholu na tyle dużo, że trzeba naprawdę samozaparcia, żeby wciąż to w siebie wlewać. I ja się tym wykazuję.

[Koobik]

@meltdown wystarczy być mega uzależnionym. Znam to z autopsji i otoczenia

[Koobik]

@meltdown mój brat też ekspert od rzucania narko a jego przerwa najdłuższa od 5 lat to 4 tygodnie xDDD

[Czosnek_Mielony]

Alkoholizm to choroba, którą się leczy. Detoks w szpitalu, a potem odwyk.