Wpis z mikrobloga

Pytanie do ludzie w #zwiazki rodzice chcą mi wybudować dom o wartości około 600 tys zł, reszte sam dokładam. No i moj #rozowypasek też chce miec jakies zabezpieczenie w postaci nieruchomości i chce spłacić mi połowę wartości domu w ratach po 3 tys zł miesięcznie. Jak to załatwić, żeby było legalnie i odpowiednie dla obu stron? Miał ktoś podobną sytuację i moglby poradzić? Umowa musiałaby być spisana u notariusza? Jak to wygląda prawnie? #pytanie #kiciochpyta #nieruchomosci
  • 12
  • Odpowiedz
@Tiab: różowy w kredycie 0% na 300 tys, rata 3k na 9 lat plus połowa tego co sam dołożysz, też na 0%. Jeżeli brać pod uwagę tylko warunki ekonomiczne to sorry Mirku, ale mocno do tyłu jesteś. No ale miłość i te sprawy :)
  • Odpowiedz
@JavierDaY: tak myślałem. Jaki rodzic, który chce zapewnić mieszkanie swojemu dziecku będzie zadowolony z faktu że jego baba (to już jest żona chociaż?) chce się zrobić współwłaścicielem tej nieruchomości. Co w przypadku zerwania/rozwodu oznacza dymy. Najbezpieczniej dla ciebie to układ gdzie budujesz dom z pomocą rodziców, od baby nic nie bierzesz, sam jesteś właścicielem a baba to lokator XDDD.
  • Odpowiedz
@JavierDaY: działkę też rodzice dają? Wiesz chcieć to można, twoi rodzice powiedzą nie I tyle. Przecież w przypadku rozejścia będzie gigantyczny problem a jeśli macie być razem to co za różnica czy ma prawo własności. Niech weźmie kredyt na mieszkanie i będzie miała zabezpieczenie.

Albo wszystko 50/50 ale wątpię że rodzice wyraza zgodę.
  • Odpowiedz
@JavierDaY: ja wiem że miłość i w ogóle, ale chłopie. Zastanów się. Typiarka chce ci spłacać na kredyt 0% przez x lat połowę nieruchomości która dostaniesz od rodziców. Niby fajnie że nie chce być darmozjadem, tylko pod warunkiem że zostaniecie razem do końca życia xd
A życie już weryfikuje.
Z perspektywy rodzica, gdybym usłyszał od syna taki pomysł, to bym mu najwyżej w Simsach ten dom wybudował.
  • Odpowiedz
@JavierDaY: jeżeli to nie jest żoną to nie baw się w to, za rok zerwiecie ze sobą i będziecie się bujać z podziałem, kto ile ma zapłacić, a ile odsetek itp.
niech ona swoje pieniądze wydaje na spłatę swojej nieruchomości, będziecie mieć dwie
  • Odpowiedz