Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Darthal +62
Nie daje rady tak żyć. Nie mam rodziny, przyjaciół, dziewczyny, dobrego wykształcenia, samochodu. Jestem sam, zwykłym zerem. Małe miasteczko w którym żyje tętni życiem. Wskoczyłem na rower i jeździłem na nim przez kilka godzin obserwując jak ludzie normalnie żyją. Jak chodzą na spacery, jak w sklepie biorą piwa i przekąski na wieczór bo piątek, jakieś dziewczyny rozmawiały o tym że idą wieczorem do kina i będzie super. Obok matka z dwoma kilku
#grubyzaklad
@buchajacy_rog vs @hdeck.
- Waga: 112,2kg → 88,2kg (-24,0kg)
- Tłuszcz: 35,9% → 22,6% (-13,3%)
- Obw. klatki piersiowej: 116cm → 105cm (-11cm)
- Obw. brzucha w talii: 120cm → 97cm (-23cm)
- Obw. bioder: 116cm → 100cm (-16cm)
Z pamiętnika grubasa...
Może i postępy są całkiem satysfakcjonujące, ale zejście do 4-godzinnego okna żywieniowego już niekoniecznie. Przy poście przerywanym 16/8 i pięciu małych posiłkach dziennie miałem wrażenie, że chudnięcie jest dziecinnie proste. Jasne, były gorsze momenty, ale miałem poczucie, że chudnę wręcz niesprawiedliwie dużo. Teraz, przy poście 20/4 i małych porcjach, jest wyraźnie trudniej. Nie chodzi nawet o uczucie głodu, bo to nie jest wybitnie męczące. Bardziej chodzi o osłabienie odczuwalne czasami przy niewielkim wysiłku. Teraz, na ostatniej prostej zakładu, mogę się jednak nieco spiąć. Zwłaszcza, że @hdeck wciąż nie chce ujawnić wagi, wydaje się jeść raz dziennie i bywać na siłowni częściej, niż w domu. Niemniej zaraz po zakończeniu zakładu wracam dość szybko do postu 16/8 i na nim dociągnę do docelowej wagi/zawartości tłuszczu.
Z moich spostrzeżeń, którymi nie dzieliłem się do tej pory: niemal cały czas mam bardzo zimne dłonie (przypuszczam, że przez deficyt kaloryczny). Dodatkowo od początku zakładu nie miałem nawet najmniejszej zgagi, a mam zdiagnozowany refluks żołądkowo-przełykowy. Bardzo na plus.
Tradycyjnie załączam składankę talerzową.
@nocny-mirek dwóch grubasów założyło się, kto zrzuci więcej kilogramów w 3 miesiące. I tak powstał ten tag ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Idę po pączusia, żeby świętować twój sukces! ( ͡° ͜ʖ ͡°)