Wpis z mikrobloga

na początku lat 2000 u mnie w mieście można było wykupić mieszkanie komunalne


@grimhzr: tylko o ile to prawda, to nie jest to cała historia bo nie mówisz skąd te komunalne i lokatorzy w nim się wzięli. A po pierwsze to budowano te mieszkania kosztem reszty społeczeństwa tzn. była straszliwa bieda, ale PRL budował te osiedla. A po drugie to 'rozdawano' je ale polegało to na tym, że o wiele łatwiej
na początku lat 2000 u mnie w mieście można było wykupić mieszkanie komunalne za ok. 10% jego wartości, czyli około 4-10 tys. złotych w zależności od metrażu, co dawało mieszkanie 50m2 za 5 miesięcznych wypłat średniej płacy. Dzisiaj takie samo mieszkanie kosztuje minimum 36 miesięcznych wypłat średniej płacy, oczywiście bez opcji wykupu za 10%, bo już nikt z rządzących czegoś takiego nie zaoferuje.


tak więc nadal - nasi rodzice mieli gigantyczną przewagę