Wpis z mikrobloga

Czy poszukując odpowiedniego zasilacza do zestawu są zdefiniowane jakieś jeszcze inne miejsca na osi mocy niżeli „czy da radę/czy wystarczy?”?

Pytanie w tytule trochę zagmatwane, ale tu postaram się je trochę rozwinąć. Zwykle wybierając zasilacz, padają pytania z kategorii o „minimum”:

Czy zasilacz ABC o mocy XXX da radę uciągnąć XYW?


Oprócz tego widać w polecajkach zestawowych zasilacze słabsze niżeli rekomendowane przez producentów. Co jak rozumiem, ma na celu przesuniecie budżetu na inne części komputerowe celem osiągnięcia wyższej wydajności, za które zasilacz nie odpowiada. Ale gdyby się głębiej zastanowić to kolejna próba zaproponowania rozsądnego minum.

Czy tym punktem może być przykład chęć osiągnięcia jak najwyższej efektywności zasilacza, która jest bliska ok 50% obciążenia zasilacza przy jednoczesnym maksymalnym obciążeniu podzespołów? Czy może to nie realny scenariusz, i gra niewarta świeczki go np. wtedy przy idle zasilacz będzie pracować niezbyt efektywnie energetycznie?

Czy takim punktem może być chęć osiągnięcia „zero hałasu”, wybierając jak najmocniejszą jednostkę? Czy wręcz przeciwnie powinniśmy zabiegać o to, żeby wentylator kręcił się jak najczęściej (wybierając jednostkę bliżej minimum), gdyż przy pasywnym chłodzeniu niektóre podzespoły zasilacza nagrzewają się zbyt bardzo, skracając znacznie jego żywotność.

Czy mając nieograniczony budżet, jest jeszcze jakiś punkt zaczepienia wyboru zasilacza w przypadku jego mocy, którego warto się zaczepić?

#pcmasterrace #komputery #pc #sprzetkomputerowy #gaming
  • 15
  • Odpowiedz
@Miedzcu: Jak weźmiesz PSU na styk to będzie działał na maksymalnym obciążeniu co raz produkuje więcej hałasu, a dwa wpływa na jego żywotność dlatego lepiej wziąć z zapasem, ale sama moc to nie wszystko, certyfikaty też są istotne dlatego nie kupiłbym nic poniżej gold, chociaż niektórzy twierdzą że i brąz styka i tak zazwyczaj jest.
  • Odpowiedz
@Miedzcu: standardowa odpowiedź - to zależy ;)

* przykład nr 1 - duża obudowa, wentylatory z przodu, z tyłu, na górze, więc tu wybór zasilacza mocniejszego, który do xxx watów nie kręci wentylatorem, ma sens

* przykład nr 2 - mała obudowa, 1 czy 2 małe wentylatory (albo wcale), tu będzie wręcz pożądane, żeby wentylator w zasilaczu obracał się zawsze i pomagał wyrzucać ciepło z obudowy

* jakość (łożyska) wentylatora -
  • Odpowiedz
Oprócz tego widać w polecajkach zestawowych zasilacze słabsze niżeli rekomendowane przez producentów.


@Miedzcu: Te rekomendacje są zawsze zawyżone, z dużym zapasem mocy. Używam teraz RX 5700, AMD rekomenduje zasilacz o mocy przynajmniej 600W. A w grach mój PC z Ryzenem 5600 bierze niewiele ponad 200W, czyli 30-40% tej mocy. Osiągnięcie 50% rekomendowanej mocy, czyli 300W jest u mnie możliwe tylko przy maksymalnym obciążeniu CPU + GPU programami do benchmarków, i to
  • Odpowiedz
  • 0
@dulux23: Też jestem zdania że są zawyżone.

Ale czasami...zastanawiam się czy zawyżone bezsensownie (w celach marketingowych, napędzaniu popytu na zasilacze większej mocy) czy sensownie (uwzględniające najbardziej wymagające dosłownie benchmarkowe scenariusze 100%/100% load wraz z OC i overvolting). Jeżeli to drugie to jakiś sens te wartości mają.

Przyrównam to to historii gdzie podkręcałem systemowe pamięci RAM, timing po timingu dosłownie o wartość 1. W końcu uzyskałem stabilne wartości. 48h testów w benchmarkach
  • Odpowiedz
  • 0
@ImKrzysio: O tej wydajności też można podyskutować. To może być punkt, w który celujesz. Zwłaszcza, że mam zasilacz awaryjny (UPS), który wg specyfikacji "obsługuje obciążenie APFC do 720W". - w takim razie interesuje mnie też ile będzie łykał z gniazdka. Czyli rozumiem, że podkręcony do 750W może spowodować, że UPS odmówi współpracy i będzie krzyczał przeciążenie, natomiast zasilacz 1000W-1600W, który będzie działał na progu swojej wyższej sprawności przy tych samych podzespołach
  • Odpowiedz
@Miedzcu: no dobra, ale nie możesz dobierać zasilacza awaryjnego pod kątem max szczytowego poboru w grach. No dobra - możesz - nikt nie zabroni, jednakże wyjdzie jednostka znacznie droższa i niepotrzebnie przewymiarowana.

Mam wrażenie, że do zagadnienia chcesz podejść na zasadzie "znajdźcie mi ten jeden jedyny zasilacz, idealnie pasujący do mojego peceta" - a tak się nie da. Naprawdę jest cała masa zmiennych + dochodzi opisana przez mnie prawie że liniowa
  • Odpowiedz
  • 0
@JestemKrzysio: dzięki za odpowiedź. Bardzo dobra diagnoza z Twej strony co do mojego postępowania. Faktycznie szukam idealnego zasilacza o mocy od 750W do 1600W. Całuje w lekkie podkręcenie 7800x3D (@5,4GHz) oraz odblokowanie pełnego potencjału 4080 strix (bądź tego samego modelu w wersji super po premierze). Niestety sparzyłem się na ostatnio złożonej konfiguracji gdzie mocno mi zależało na stosuneku ceny /wydajność kupiony w nie najlepszym okresie (tuż po kryzysie zaopatrzeniowym, w trakcie
  • Odpowiedz