Wpis z mikrobloga

@niedorzecznybubr: Wilczy głód, standardowa przyczyna jojo. Musisz spróbować utrzymać wagę na bilansie kalorycznym zanim zaczniej kontynuować odchudzanie, najlepiej tak długo jak długo spędziłeś na odchudzaniu wcześniej.

Nie licz na motywację, motywacja jest nic nie warta. Raz jest raz jej nie ma, więc nie możesz na niej polegać. Po drugie motywacja przychodzi wraz z sukcesem - jak coś Ci wychodzi to zazwyczaj bardziej Ci się chce to robić. Dlatego poleganie na motywacji
@niedorzecznybubr:
Motywacją może być żal czasu i wysiłku, który już włożyłeś, żeby zmienić swoje ciało i zdrowie na lepsze.
Młodszy nie będziesz, a skutki otyłości będą coraz gorsze, obecnie najwięcej ludzi umiera właśnie przez otyłość.
Idź na siłownie, wstań rano, ogarnij się, ogarnij w chacie, zmiana mindsetu dużo daje.
Pomyśl sobie czy chcesz żeby tak twoje życie wyglądało za rok, dwa, i co dobrego/złego wyjdzie jeżeli pozostaniesz na tym samym torze.
@niedorzecznybubr: 27 lat dla faceta to jest nic, początek życia. Facetom inaczej leci zegar biologiczny, spójrz z perspektywy. Poświęć 2-3 lata na poprawę zdrowia, sylwetki, znajdź dobrą robotę i jako 30-letni facet nadal spokojnie wyrwiesz 5-10 lat młodszą dziewczynę.